Reklama

Ładowanie...

Na początku był Kołakowski

09.10.2007
Czyta się kilka minut
Czy przeżywamy dziś renesans, czy zmierzch religii? Jeden z najwybitniejszych liberalnych intelektualistów amerykańskich dowodzi, że odsyłany wcześniej do lamusa Bóg triumfalnie wraca, a religia jak niegdyś stanowi instrument polityki.
N

Na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku, gdzie od tego semestru na Wydziale Religii zaczyna pracę Mark Lilla, pojawił się w ubikacji napis: "Mark Lilla musi umrzeć". Podpisał się pod nim enigmatyczny "Bóg", nie precyzując, a mając po temu dobrą okazję, swojego wyznania. Zaraz pod tym napisem pojawił się inny napis: "Bóg musi umrzeć". Podpisał go sam Mark Lilla. Komu zaufać? Czyją wziąć stronę?

Wielkie oddzielenie

Zmyśliłem tę anegdotę. Wymyśliłem ją na użytek wprowadzenia do najnowszej książki Marka Lilli "The Stillborn God. Religion, Politics and the Modern West" ("Poroniony Bóg. Religia, polityka i współczesny Zachód"). "Poroniony Bóg" stanowi pod pewnymi względami kontynuację "Lekkomyślnego umysłu", jego wcześniejszej (wydanie polskie 2006) pracy o uwikłanych w lewicowy i prawicowy totalitaryzm europejskich...

13235

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]