Reklama

Ładowanie...

Mroczna obecność

17.06.2013
Czyta się kilka minut
Eklezjastes jest zwykle czytany jako księga stworzona przez hebrajskiego mędrca, będącego pod silnym wpływem greckiej filozofii. Pisano, że Kohelet był niemal uczniem Epikura, stoików czy wręcz samego Heraklita.
N

Nie jest to wcale tak bardzo oczywiste, choć zarazem nie ulega wątpliwości, że coś z klimatu hellenizmu (Księga powstała zapewne w IV wieku p.n.e.) mogło przeniknąć do myśli żydowskiej tego okresu. Najciekawsze jest poszukiwanie korzeni myśli Koheleta we wcześniejszej tradycji biblijnej. Korzystał z dawnych pojęć, a jednocześnie ukazał radykalnie nowe oblicze judaizmu.
To, co uderza w lekturze, nazwać można krytycznym indywidualizmem. Kohelet wychodzi poza kanon dawnej literatury mądrościowej i ukazuje się jako przenikliwy obserwator, niezależny od otoczenia, tradycji, dawnych nawyków myśliciel. W obrębie Tanach – hebrajskiej Biblii – jako pierwszy odkrył i opisał historyczne doświadczenie życia w trwodze. Podważał tradycyjną wiedzę i dawne aksjomaty etyczne. Nic nie zostawało z przekonania, że zło zostanie zawsze ukarane, a dobro nagrodzone. Na nauki Mojżesza spoglądał z...

4552

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]