Reklama

Ładowanie...

Misjonarz

14.01.2013
Czyta się kilka minut
Lepiej mówić „Rom” czy „Cygan”? – zapytał papież. Odpowiedziałem, że „Rom”, bo w języku romani znaczy to – człowiek.
P

Polacy z Łososiny Górnej: – Ksiądz Stanisław to jest zgrabny człowiek do mediów – mieszkających tu Romów pokazywał tak, jakby ich szczury zjadały. A nas jakoś szczury nie zjadają, choć przecież żyjemy w tym samym państwie.

Romowie z Łososiny Górnej: – Oj, dużo byśmy dali, żeby ksiądz Stanisław znowu był z nami.

Polacy: – Od kiedy księdza tu nie ma, jest dużo mniej problemów.

Romowie: – Skrzywdzili go jak psa.

PANIE KSIĄDZ, DAJ CUKIERKA!

Jako młody chłopak chce jechać do Afryki. W roku 1972, zaraz po maturze, puka do drzwi klasztoru salwatorianów: „Chciałbym na misjonarza!”. Nie zostaje przyjęty. Myśli więc: „Pójdę do seminarium, na misję mogę przecież zawsze pojechać jako ksiądz diecezjalny”.

Trafia do seminarium w Tarnowie. Święcenia kapłańskie otrzymuje w 1978 roku, dwa lata później uzyskuje dyplom magistra teologii na...

16109

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]