Matka Polka albo żadna
Matka Polka albo żadna

Od tej historii wszystko się zaczęło. Rok 2013, dwie siostry, trzylatka i pięciolatka, trafiają do adopcji zagranicznej. Sprawą zajmuje się jedna z trzech posiadających wówczas licencję na przysposobienia międzynarodowe placówek: Krajowy Ośrodek Adopcyjny Towarzystwa Przyjaciół Dzieci.
W 2015 r. przyjeżdża do Polski małżeństwo z USA. Para zakwalifikowana przez EAC, amerykańską agencję posiadająca akredytację strony polskiej. Nasz sąd zgadza się na adopcję. Dzieci wylatują za ocean. Ale na amerykańskim lotnisku nowi rodzice oddają starszą z dziewczynek innemu małżeństwu (ci pierwsi będą tłumaczyć, że o tym fakcie – wynikającym z trudności, jakie mieli mieć z dzieckiem już w Polsce – powiadomili EAC).
Sierpień 2016 r. Rodzice, którzy przejęli na lotnisku starszą z dziewczynek, przywożą ją do szpitala. Lekarze stwierdzają, że dziecko było wykorzystywane seksualnie. Para...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
niechciane...
W tm wszystkim
PS