Majestat milczenia

Arcykapłani żydowscy mówili do Piłata: "Nie pisz: Król Żydowski, ale że On powiedział: jestem Królem Żydowskim". Odparł Piłat: "Com napisał, napisałem". J 19, 21n

24.08.2010

Czyta się kilka minut

Można podziwiać Piłata, że swym lakonicznym komentarzem tak łatwo wyciszył organizatorów protestu. Skądinąd mogli oni przecież dostarczyć bez trudu kilkanaście projektów alternatywnych napisów na tabliczkę i prowadzić w nieskończoność spór o semantyczne subtelności uzasadnienia wykonanego wyroku. Mogli podnieść pełen zgorszenia krzyk, że przyjęta forma napisu rani ich uczucia religijne, wprowadza insynuacje polityczne, nie uwzględnia zgłaszanych wcześniej protestów, nie liczy się z opinią narodowych elit. Być może w obliczu majestatu śmierci potrafili wyciszyć swą wcześniejszą agresję i pogodzić się z treścią napisu, który jawił się jako prowokacja w stosunku do wyrażanych przez nich wcześniej przekonań. Nie można wykluczyć, że to właśnie poczucie dramatu Chrystusowego konania zrodziło w nich postawę szacunku wobec milczenia i kazało zamilknąć, by nie potęgować atmosfery zgiełku.

Podobną  lekcję milczenia odnajdujemy w postawie Maryi, Jana i wiernych niewiast trwających przy krzyżu. Byłoby przecież zrozumiałe psychologicznie, gdyby Maryja mocno zareagowała na Golgocie na ogrom przeżywanego bólu; gdyby gniewnie skomentowała nieobecność reszty uczniów poza Janem lub dokonała wyrazistej oceny farsy procesu. Jej milczenie pozostaje wymowniejsze od krzyku wyrażającego protest czy bunt; podobnie jak milczenie trzech innych Marii trwających przy krzyżu w krytycznej godzinie (J 19, 25). Krzykiem i drwiną, w których brak miejsca na poczucie tajemnicy krzyża,  reagowali wtedy natomiast prześmiewcy (Łk 23, 35), żołnierze (z wyjątkiem setnika rzymskiego), jeden ze złoczyńców - akurat ten, któremu zabrakło poczucia minimalnej subtelności. Być może łudzili się oni, że swym krzykliwym zachowaniem kształtują postać historii. Na przekór złudzeniom, jawią się oni w perspektywie czasu jako istoty, które na Golgotę wnosiły klimat targowiska.

Wierni przesłaniu Golgoty, winniśmy uczyć się dostojeństwa krzyża od tych, którzy potrafili docenić doniosłość milczenia czy wyciszyć rozpalone wcześniej emocje, nawet gdy napis na tabliczce nie odpowiadał ich oczekiwaniom. Trzeba uczyć trudnej sztuki milczenia, zaś u Piłata dostrzegać odważne decyzje, które niekoniecznie wymagają umywania rąk.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 35/2010