List z podróży: Stanisław Stomma do Jerzego Turowicza

Stanisław Stomma z Jerzym Turowiczem podczas otwarcia obrad Okrągłego Stołu

3.06.1977

Jerzy kochany!

Za list najserdeczniej dziękuję. Z bardzo wielkim smutkiem odebrałem wiadomość, że mój list - pisany w Wielkim Tygodniu - do Ciebie nie dotarł. Był przeznaczony na Święta i na Twoje imieniny zarazem. Żałuję, że zaginął, bo składając Ci życzenia dawałem zarazem folgę moim dla Ciebie zadawnionym i mocno osadzonym sentymentom. Wyliczałem też moje dla Ciebie długi wdzięczności. Takie z serca pochodzące wypowiedzi nie dają się później powtórzyć. Czyniąc na ten temat wzmiankę tylko kronikarską, chcę wszakże jedną myśl moją raz jeszcze powtórzyć.

Włócząc się teraz po tym obcym kraju i dużo w sprawach naszych opowiadając, zawsze podkreślam moją radość i dumę z przynależności do krakowskiej naszej ideowej kompanii. Stanowi to dla mnie rzeczywisty fundament życiowy. Zaś komponentem tego najważniejszym jest poczucie przyjaźni z Tobą, pewna możność liczenia na Twoją życzliwość i mądrość niezmierną. Mogąc liczyć na Twoją mądrość, roztropność i wyczucie moralne, czuję się pewny - jak na mocnej skale.

Myślę o tym ciągle i często, gęsto ludziom o tym mówię. Przy tym ilustracją jest nasza fotografia z Tygodnia Społecznego “Odrodzenia" - anno 1932 (a więc lat temu 45). Piszę o tym, bo to wciąż na nowo, z radością w sobie przeżywam.

Wracam niebawem: być może zobaczymy się prędzej, niż dojdzie list. (Jeśli dojdzie!!!) Piszę w pociągu (IC), który biegnie z szybkością 130 km/godz., a jednak można pisać. Taka jest dziwna technika tego kraju.

Kończę już mój pobyt. Składam pożegnalne wizyty itd. Wieści od Was są powodem poważnej refleksji i troski. Zanurzę się niebawem w ten odmęt. Tymczasem pozdrowienia najczulsze. Annie hołdy i ręce całuję. Ela Was najmocniej pozdrawia.

Stanisław Stomma

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Wybrane teksty dostępne przed wydaniem w kiosku
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Wybrane teksty dostępne przed wydaniem w kiosku
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
79,90 zł

Artykuł pochodzi z numeru TP 31/2005

Artykuł pochodzi z dodatku „Stanisław Stomma (1908 – 2005)