Lefebryści już nie ekskomunikowani

Ks. prof. Remigiusz Sobański, kanonista: Święcenia biskupów dokonane przez abp. Lefebvre’a są najprawdopodobniej ważne. Z powodu zaciągniętej ekskomuniki, akty rządzenia, które te osoby podejmują, są jednak z punktu widzenia Kościoła nieważne. Rozgrzeszenie przez nich udzielone byłoby więc nieważne, ale sprawowana Eucharystia już tak.

24.01.2009

Czyta się kilka minut

Abp Marcel Lefebvre (1905-1991) wyświęca mimo zakazu czterech biskupów. Jan Paweł II orzeknie ekskomunikę jego oraz czterech biskupów, z których 21 stycznia 2009 zdejmie ją Benedykt XVI. Econe, 30 czerwca 1988 r. /fot. KNA-Bild /
Abp Marcel Lefebvre (1905-1991) wyświęca mimo zakazu czterech biskupów. Jan Paweł II orzeknie ekskomunikę jego oraz czterech biskupów, z których 21 stycznia 2009 zdejmie ją Benedykt XVI. Econe, 30 czerwca 1988 r. /fot. KNA-Bild /

Benedykt XVI zdjął z biskupów-lefebrystów ekskomunikę, włączając ich z powrotem do Kościoła rzymskokatolickiego. 30 czerwca 1988 r. abp Marcel Lefebvre (1905-1991) wyświęcił bez zgody papieża czterech biskupów. Następnego dnia Jan Paweł II nałożył na nich ekskomunikę, którą 21 stycznia br. Watykan uchylił.

Zdjęcie ekskomuniki ma być pozytywnym zakończeniem dialogu Stolicy Apostolskiej z Bractwem Kapłańskim św. Piusa X, założonym przez Lefebvre’a w 1970 r. Pod kierownictwem Lefebrve’a zasadnicze różnice w poglądach Bractwa w porównaniu z Watykanem polegały m.in. na stosunku do zmian liturgicznych i do dialogu z innymi religiami, które opierały się na postanowieniach Soboru Watykańskiego II.

W komunikacie prasowym Watykan przywołuje niepublikowany wcześniej list przełożonego generalnego Bractwa bpa Bernarda Fellaya z 15 grudnia 2008 r. - podpisany także w imieniu pozostałych trzech biskupów: Bernarda Tissier de Malleraisa, Richarda Williamsona i Alfonso del Gallareta - w którym lefebryści proszą o zdjęcie ekskomuniki.

"Zawsze mocno trwaliśmy w woli pozostawania katolikami i oddawania wszystkich naszych sił w służbie Kościołowi Naszego Pana Jezusa Chrystusa, którym jest Kościół rzymskokatolicki - pisał wówczas bp Fellay. -  Akceptujemy jego nauczanie w synowskim duchu. Wierzymy mocno w Prymat Piotra i w jego prerogatywy i dlatego tak bardzo cierpimy z powodu obecnej sytuacji".

Benedykt XVI, który spotkał się z Fellayem niedługo po rozpoczęciu swego pontyfikatu, 29 sierpnia 2005 r., na mocy Dekretu Kongregacji Biskupów z 21 stycznia 2009 r. - a opublikowanego 24 stycznia - zdjął z biskupów ekskomunikę. W oświadczeniu Kongregacji Biskupów jej przełożony, kard. Giovanni Battista Re, pisze: "Ten dar pokoju, na zakończenie uroczystości z okazji Bożego Narodzenia, chce być także znakiem dla wspierania jedności w miłości Kościoła powszechnego i doprowadzić do zakończenia skandalu podziału".

Kard. Re podkreśla, że od lefebrystów - których liczbę szacuje się na ok. 200 tys., w tym niemal połowa znajduje się we Francji - oczekuje się wierności i uznania Magisterium Kościoła "przez dowód jedności widzialnej".

W odpowiedzi lefebryści złożyli podziękowanie Stolicy Apostolskiej za włączenie biskupów do Kościoła. Bp Fellay napisał: "Dzięki temu gestowi katolicy na całym świecie, przywiązani do Tradycji, nie będą już niesprawiedliwie napiętnowani i potępiani za to, że zachowali wiarę swych ojców. Tradycja katolicka nie jest już ekskomunikowana".

Bp Fellay zaznaczył, że lefebryści utożsamiają się z naukami wszystkich soborów, jednak pod adresem Vaticanum Secundum zgłaszają nadal zastrzeżenia, o których zamierzają dyskutować z Watykanem.

"W każdym razie jesteśmy przekonani, że pozostajemy wierni linii wyznaczonej przez naszego założyciela, arcybiskupa Marcela Lefebvre’a, który, jak oczekujemy, zostanie wkrótce zrehabilitowany" - dodał bp Falley.

Jednym z biskupów-lefebrystów jest Richard Williamson, który publicznie neguje prawdę o Holokauście. Zarówno bp Falley, jak i ks. Federico Lombardi, rzecznik Watykanu, podkreślili tylko, że są to prywatne poglądy biskupa. "Te dwie sprawy są całkowicie od siebie niezależne - stwierdził watykański rzecznik. - Zdjęcie ekskomuniki nie oznacza poparcia dla wszystkich jego poglądów. Papieska decyzja nie ma żadnego związku z osobistymi przekonaniami, zasługującymi na stanowczą krytykę" - dodał ks. Lombardi.

TPo/RV, CNS, KAI

ROZMOWA Z KS. PROF. REMIGIUSZEM SOBAŃSKIM, KANONISTĄ

MACIEJ MÜLLER: Czy biskupi wyświęceni przez abp. Marcela Lefebvre’a są w ogóle z punktu widzenia Kościoła biskupami?

KS. PROF. REMIGIUSZ SOBAŃSKI: Święcenia są najprawdopodobniej ważne. Zostały bowiem dokonane przez ważnie wyświęconego biskupa, który miał intencję ich udzielenia. Zakładamy też, że ci, co je przyjmowali, mieli intencję przyjęcia. Z powodu zaciągniętej ekskomuniki, akty rządzenia, które te osoby podejmują, są jednak z punktu widzenia Kościoła nieważne. Rozgrzeszenie udzielone w sakramencie pokuty byłoby więc nieważne, ale sprawowana Eucharystia już tak.

A co z katolikami, którzy przychodzą na taką Eucharystię?

Eucharystia to znak jedności. Uczestnicząc w niej, nie tylko się uświęcamy, ale manifestujemy naszą jedność z całą wspólnotą naszej wiary. Idąc do schizmatyków, zaprzeczamy tej jedności. Ważna jest intencja: jeśli katolik pomyśli, że wszystko mu jedno i dzisiaj pójdzie do lefebrystów, to nie spełni obowiązku. Ale co innego, jeśli nie zorientuje się, do jakiego kościoła wchodzi, albo nie ma innej możliwości.

Jak się zdejmuje ekskomunikę?

Ekskomunika to karta poprawcza, jej cel to poprawa delikwenta. Gdy się poprawił, ma prawo do uwolnienia od kary. "Zwykły wierny", który zaciągnął ekskomunikę przez sam fakt popełnienia przestępstwa (np. znieważył Eucharystię), "załatwia" sprawę u - względnie przez - spowiednika. Od ekskomuniki zadeklarowanej lub wymierzonej uwalnia ten, co ją zadeklarował lub wymierzył, w tym przypadku Stolica Apostolska. Kościołowi zależy na poprawie, nie chodzi nigdy o to, by kogoś pod karą trzymać.

Kim są Lefebryści? W jakich sprawach nie zgadzają się z Watykanem? Obejrzyj odcinek "Archiwum X Kościoła".

Całość wywiadu - m.in. o tym, czym są ekskomunika i schizma - oraz artykuł ks. Adama Bonieckiego o lefebrystach, ukażą się w najbliższym numerze "Tygodnika Powszechnego" (w kioskach od środy 28 stycznia).

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]