Ksiądz Groser po raz trzeci

Już po raz trzeci Jan Grzegorczyk wkracza na literacką scenę wraz ze swoimi skomplikowanymi bohaterami wsutannach. Poprzednie dwie książki, "Adieu i"Trufle, opisujące losy księdza Wacława Grosera, jego parafian, przyjaciół iwrogów, księży ieksów, wywołały mieszane uczucia. Oprócz wielbicieli Grzegorczyk szybko zdobył sobie nieprzejednanych wrogów, którzy oskarżają go okrecią robotę wewnątrz Kościoła. Podobnie będzie zpewnością iteraz.

03.12.2007

Czyta się kilka minut

Literacko, podobnie jak poprzednie części, "Cudze pole"- wielowątkowa, pełna zwrotów historia budowy pewnej parafii - nie zachwyca. To książka przeciętna językowo. Podobnie skonstruowane dialogi słyszymy w telenowelach, identyczną narrację znajdziemy w "Harlequinach". Paradoksalnie jednak, ta lekkostrawna forma jest dla Grzegorczyka jedynie pasem transmisyjnym, którym w kierunku czytelnika biegnie tematyka w społeczności katolickiej dotychczas wstydliwie skrywana, łup dla dziennikarskich hien w rodzaju występującego w książce Motlańskiego z "Superfaktu", który pod piórem Grzegorczyka nabiera cech diabolicznych. Piękna zakonnica w ciąży, ręka biskupa homoseksualisty wędrująca w kierunku kolana księdza, kapłan-samobójca, romanse i kryzysy wiary. Groser obraca się w rzeczywistości nieustannie wystawiającej go na pokuszenie bądź prowadzącej ku zwątpieniu. To znaczy w rzeczywistości ludzkiej, nieupudrowanej, usłanej przeszkodami, o których milczy prymicyjna piosenka "Wystarczyła ci sutanna uboga". Grzegorczyk pokazuje parafię w stanie ciągłej walki. Porażka miesza się ze zwycięstwem, siła woli z hańbą i upadkiem, zło bierze czasem górę. Ten przekonujący i, wydawałoby się, oczywisty obraz w polskiej rzeczywistości urasta do przełomowego odkrycia. Fakt, że w posłannictwo księdza wkalkulowane jest olbrzymie ryzyko porażki, co więcej - że te porażki muszą się zdarzać, jest u nas nadal wstydliwy.

Gdyby pokusić się o rekonstrukcję przesłania, jakie niesie trylogia Grzegorczyka, brzmiałoby ono mniej więcej tak: w tych piekielnie trudnych czasach siła Kościoła tkwi w kapłanach niepokornych, skomplikowanych, poruszających się często po krawędzi etyki, w duchowych wcieleniach szeryfów z Dzikiego Zachodu, pełnych wątpliwości, ale w kluczowych momentach znajdujących w sobie siłę. Tylko tacy jak Groser są w stanie doprowadzić do trudnego happy-endu.

Jan Grzegorczyk, "Cudze pole", Zysk i S-ka/W drodze, Poznań 2007

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 48/2007