Ładowanie...
Ks. Adam Boniecki: być może potęga chrześcijaństwa była iluzją władzy

Problem jest jasny: Kościołowi potrzebne jest nowe (lub odnowione) zaprezentowanie swojej obecności w świecie, który jest daleki od patrzenia na siebie w kategoriach religijnych. Laickie spojrzenie na świat w ogóle, a na człowieka w szczególności, zdaje się odsuwać w cień wszelką interpretację religijną. Z drugiej jednak strony, nie sposób człowieka – także dzisiejszego – pozbawić odwoływania się do wiary. Trudności zaczynają się wtedy, gdy w miejsce religijności wchodzą pseudoreligijne wyobrażenia. Chrześcijaństwo ze swoimi obietnicami i grzechami zostało wymieszane z obyczajem, który ma niewiele z nim wspólnego albo jest totalną negacją nauki Chrystusa.
Artykuł Edwarda Augustyna „Kościół na biegunach”, choć ujęty w sposób możliwie ostrożny i biorący pod uwagę wszystkie działające w Kościele siły, musi budzić niepokój...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet KFF VOD 10
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet KFF VOD 10
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Kup książkę
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]