Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Owe okoliczności znaczą tyle, że partia komunistyczna nie brała wówczas pod uwagę innego scenariusza: mówienie o mniejszym złu jest tylko o tyle uzasadnione, że jeszcze mniejsze zło nie było wówczas brane pod uwagę. Rozgrywka komunistów z Solidarnością była tylko pozorowaniem dialogu i grą na zwłokę: do czasu, aż wojenny scenariusz zostanie przygotowany, siły zmobilizowane, a moment jego wprowadzenia w życie możliwie dogodny. Stan wojenny był o tyle konieczny, o ile ówczesna władza była ograniczona swoimi horyzontami politycznymi i mentalnymi.
Ówczesna propaganda była tego świetnym odbiciem. Jej tezy ważą na podzielanej do dzisiaj przez większość Polaków opinii, że stan wojenny był koniecznością. Zapewne jakaś część tych obywateli uważa, że komunistów zwyczajnie nie stać było na wyjście poza z góry założony scenariusz. Co przecież nie znaczy, że realnej alternatywy nie było.
Generał Jaruzelski bronił w 1981 r. stanu posiadania peerelowskiego establishmentu, co dobitnie potwierdziły lata stanu wojennego. Jak widać, wciąż nie wyszedł poza ten horyzont.