Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
O ile bowiem przed rozpoczętą pod koniec 2008 r. kampanią przeciwko in vitro zwolennikami tej metody było 60 proc. społeczeństwa, o tyle rok temu sprzyjało jej już aż 79 proc.
Po medialnej krytyce, jaką wywołał opublikowany w marcu tego roku dokument episkopatu „O wyzwaniach bioetycznych, przed którymi stoi współczesny człowiek”, wnioskować można, że sprawa nie uległa poprawie. Przeciwnie, przy okazji Kościół odnotował spektakularną porażkę: publicznej apostazji dokonała Agnieszka Ziółkowska – pierwsze polskie dziecko z próbówki, która poczuła się dotknięta nazywaniem osób poczętych in vitro „produktem laboratoryjnych manipulacji” (to i tak „łagodne” stwierdzenie w porównaniu ze słowami bp. Pieronka o „dzieciach Frankensteina”).
Nie jest jednak prawdą, że biskupi nie przejmują się tą porażką. 26 października na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Opolskiego odbyło się sympozjum, podczas którego zespół ekspertów Episkopatu Polski ds. bioetyki zastanawiał się, jak odwrócić niekorzystny trend. Np. bp Józef Wróbel przekonywał, że biskupi dalecy są od stygmatyzowania dzieci z próbówki, krytykując samą metodę. Czy jednak werbalne zapewnienia zmienią niekorzystne wrażenie?
Nie jest trudno zaproponować doraźne pomysły. Np. w zespole ds. bioetyki oprócz bioetyków, lekarzy i prawników powinni znaleźć się także specjaliści od kościelnego PR. Ponadto wszelkie listy poświęcone in vitro i sprawom etycznym powinni przed publikacją czytać przedstawiciele adresatów, a więc zwykli świeccy. Dałoby się w ten sposób uniknąć zawczasu wielu nieporozumień. Nie byłoby też źle oddać głos także psychologom. Mogliby oni np. zwrócić uwagę, że „ofiarowanie siebie” bardziej kojarzy się z trudem i cierpieniem, na jakie skazują się małżonkowie (zwłaszcza kobieta) w procedurze in vitro niż z naturalnością stosunku seksualnego, jak przekonują biskupi w dokumencie bioetycznym.
Obok publikujemy rozmowę z językoznawcą i duszpasterzem ks. prof. Wiesławem Przyczyną o języku kościelnej argumentacji.