Hommage a la Schopenhauer
Hommage a la Schopenhauer
Jeśli zapytać, jaki sens ma życie, nasze wszystkie dążenia, cele, pragnienia, to musimy stwierdzić, że w perspektywie wieczności nie ma żadnego. Mogę pragnąć tego czy tamtego, ale wszelkie pragnienia muszą się w pewnej chwili skończyć:
wtedy gdy umrze nasz świat.
Jesteśmy przebiegli. Nakładamy na siebie tysiące "obowiązków", omotujemy się "powinnościami", przykuwamy się do życia naszym "posłannictwem". Po czym - "zapominamy" (ach, te cudzysłowy!), że wszystkie obowiązki, powinności, posłannictwa to nasze wybiegi. Katapultujemy je w sferę metafizyki, moralności, religii, historii i znajdujemy ostateczne usprawiedliwienie - dla nas, dla naszego życia. "Muszę żyć, muszę trwać" - bo to, bo tamto.
"Nie mogę zawieść świata,
który mi zaufał".
Dlatego warunkiem naszego istnienia jest zapomnienie,...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]