Herbatka u Ciołkoszów

Władysław Bartoszewski, Michał Komar: Bóg, Honor, Obczyzna. przyjaciele znad Jordanu i Tamizy.

15.04.2014

Czyta się kilka minut

Galeria przyjaciół nadzwyczaj różnorodna: dwadzieścia dwie wybitne postacie wywodzące się z przedwojennej Rzeczypospolitej. Niektórzy pozostali w Polsce, inni trafili po wojnie do Anglii i Izraela.

Galerię otwiera zmarły przed rokiem Krzysztof Kozłowski, zapamiętany z pierwszego spotkania w lutym 1957 r. w gabinecie Jerzego Turowicza jako szczupły, milczący młody człowiek z fajką w dłoni. „Znakomicie się sprawdził jako minister spraw wewnętrznych – pisze Bartoszewski. – Mógłby odgrywać jedną z kierowniczych ról w aparacie Rzeczypospolitej, prawdziwy państwowiec, ale tak ważna cnota obywatelska i osobista, jaką jest skromność, powstrzymywała go od brania udziału w wyścigu do władzy”.

W kręgu „Tygodnika Powszechnego” znalazła się zarówno Matylda z Sapiehów Osterwina, wdowa po Juliuszu Osterwie, jak i – nieoczekiwanie dla wielu – skamandryta Antoni Słonimski, w ostatnich latach życia stały felietonista pisma. Przyjacielem zarówno Bartoszewskiego, jak i Turowicza był Oswald Rufeisen, ojciec Daniel – Żyd i ksiądz katolicki, który wybrał życie w Izraelu. Wśród bohaterów książki są i inni wybitni Izraelczycy: poeta Aba Kowner – organizator oporu w getcie wileńskim, potem założyciel organizacji pomagającej Żydom europejskim w wyjeździe nad Jordan; prokurator Gideon Hausner, oskarżyciel w procesie Eichmanna; historyk Chone Shmeruk; Józef Kermisz – pierwszy dyrektor archiwum Yad Vashem; pracująca w tymże archiwum Bronka Klibańska, podczas wojny łączniczka Żydowskiej Organizacji Bojowej. Jest też historyk Szymon Datner, który z Polski nie wyjechał, ale któremu autor zawdzięczał znajomość z Klibańską. No i Teresa z Dobrskich Prekerowa, Sprawiedliwa wśród Narodów Świata, autorka książki o Radzie Pomocy Żydom.

Imponująca jest lista przyjaciół z Londynu: działacze Polskiej Partii Socjalistycznej Lidia i Adam Ciołkoszowie, prezydent Edward Raczyński i premier Kazimierz Sabbat, generał Tadeusz Pełczyński i jego żona Wanda, Kazimierz Iranek-Osmecki, historyk i prezes Związku Pisarzy Polskich na Obczyźnie Józef Garliński. I jeszcze wspominana szczególnie ciepło Halina Czarnocka, szefowa Studium Polski Podziemnej, oraz Ryszard Kaczorowski, ostatni prezydent RP na Uchodźstwie, który zginął w Smoleńsku. Bartoszewski przypomina ich biografie, cytuje listy, przywołuje klimat kolejnych spotkań. „Pewnego dnia państwo Pełczyńscy zaproponowali mi przejażdżkę do Wimbledon. – Władeczku, na herbatkę do Ciołkoszów – wyjaśniła pani Wanda. Tak po prostu”. W 1966 roku to musiało być coś niemal nierzeczywistego... Dom Wydawniczy PWN, Warszawa 2014, ss. 280. Seria „Na dwa głosy”.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Tomasz Fiałkowski, ur. 1955 w Krakowie, absolwent prawa i historii sztuki na UJ, w latach 1980-89 w redakcji miesięcznika „Znak”, od 1990 r. w redakcji „TP”, na którego łamach prowadzi od 1987 r. jako Lektor rubrykę recenzyjną. Publikował również m.in. w… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 16/2014