Reklama

Ładowanie...

Hanna Krall: Buka

30.05.2022
Czyta się kilka minut
Po prawej Charlie, ma siedem lat. Po lewej Buka, młoda jeszcze, może dwa lata, wolontariusz ją przywiózł. Wygoniła Czarlika z jego łóżka, je z jego miski, swobodnie się czuje. Tylko motocykli się boi, odgłosu silnika. Może przypomina jej czołg, czołgiem podobno podróżowała.
dekalogwartosci.com / Andrzej Wiktor
W

Wolontariusz Witek:

z konwojem do domu dziecka – pieluszki, zabawki, jedzenie,

po siostrzeńców znajomej, matka jest pułkownikiem, trzeba było przywieźć dzieci, siostrzeniec chce być chirurgiem mózgu,

matkę z dzieckiem, bo utknęła we Lwowie,

do Buczy, bo facet na FB szukał fotografa.

Przyjemne miasteczko, wille, dużo drzew, coś jak Konstancin.

Dom Eugenii. Dwa piętra, ale bez schronu. Bezpiecznie było na korytarzu, przez cały ostrzał, przez rakiety i bomby, przez całe zabijanie na korytarzu siedzieli. Eugenia, jej mąż, dwoje dzieci, trzydzieści cztery psy i dwadzieścia kotów. Duże psy były w klatkach, mniejsze biegały po domu. Właściciele psów uciekli z Buczy, porzucone zwierzęta snuły się po miasteczku…

Okropny smród w domu został, na zdjęciach go czuję.

Buty porozrzucane na ulicach…

Spalony autokar…

Domy trafione...

3457

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]