Ładowanie...
Gladwell: Opowiem wam wszystko inaczej

Malcolm Gladwell ma drobną budowę, pociągłą twarz z ostro zarysowaną linią żuchwy. Wysokie czoło zdobi chmura niesfornych, mocno kręconych włosów, które sprawiają, że nie sposób określić, ile naprawdę ma lat. Kiedy wchodził na scenę ubiegłorocznego festiwalu tygodnika „New Yorker” (będzie również gościem tegorocznej edycji), miał na sobie jasną koszulę, dżinsy i trampki. Ma delikatny, niski głos i kiedy mówi, gestykuluje z animuszem. „Historii, którą dziś opowiem, nie znajdziecie w książce (»Dawid i Goliat«), więc jeśli myśleliście, że przychodząc na wykład zaoszczędzicie 25 dolarów, to jesteście w błędzie” – mówi do szczelnie wypełnionej sali, która reaguje entuzjastycznie. Po żartach na temat organizatorów proszących o tytuł wykładu z rocznym wyprzedzeniem Gladwell szybko poważnieje. „Jeśli następne wybory prezydenckie w USA wygra Hillary Clinton, to nie mamy co liczyć, żeby w...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]