Reklama

Ładowanie...

Gerard Grisey „Les Espaces acoustiques” Gerard Causse -altówka ACCORD, 2001

26.01.2003
Czyta się kilka minut
G

Grisey, jak każdy Francuz, interesował się głównie brzmieniami. Formę swoich utworów upodabniał do prostych czynności organizmu - oddychanie, chodzenie, bicie serca, wszystko to, co ma naturalny rytm, dopuszczający drobne nieregularności. Brzmienia natomiast zestawiał niezwykle kunsztownie, w oparciu o analizę spektrogramów, a zatem biorąc pod uwagę nie tylko sam dźwięk, jego zapisaną w nutach wysokość, lecz również wszystkie składające się nań ali-kwoty.

Kiedy się coś takiego czyta, to włos staje na głowie, ale nie pozostaje nic innego jak go przygładzić i zabrać do słuchania, muzyka Griseya to bowiem wbrew pozorom ani przeintelektualizowana piła (jak u Bouleza), ani utkana z miękkich delikatności firanka (czego przykładem Debussy), ani też wypuszczone z zagrody stado niezgrabnych ryków (którymi straszy nas Varese). Grisey jest bardzo konkretny, bardzo pomysłowy, dba, aby...

1905

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]