Ładowanie...
Eksperyment gabinetowy
Na specyfikę tego gabinetu składa się w pierwszym rzędzie jego prezydencki rodowód i patronat. Od czasu, gdy pod koniec 1990 r. Lech Wałęsa desygnował Jana Krzysztofa Bieleckiego, nie było tak spektakularnego wpływu głowy państwa na obsadę stanowiska premiera. Jednak w tamtym czasie sytuacja była przejściowa, trwała właśnie transformacja ustrojowa, co dawało prezydentowi więcej możliwości manewru. Przyjęta w 1997 r. konstytucja znacznie ograniczyła prerogatywy głowy państwa. Aleksander Kwaśniewski nie starał się i bodaj nie umiał ich w pełni wykorzystywać, a w drugiej kadencji wydawał się wręcz tracić resztki politycznej aktywności. Determinacja i skuteczność, z jaką przeforsował kandydaturę Marka Belki, pokazały, że nie tylko obecny, lecz także każdy przyszły prezydent może mieć znacznie większy wpływ na bieżącą politykę. W szczególnych sytuacjach otwiera się perspektywa...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]