Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Rozmawialiśmy o mojej przyszłej działalności we Froncie Odrodzenia Polski. To była katolicka organizacja konspiracyjna, w której wówczas działał. Czy mógłbym na początku zająć się reorganizacją kolportażu prasy wydawanej przez FOP? Przydałbym się też jako autor – jakie mam doświadczenie dziennikarskie? I dodał, że FOP nie dysponuje środkami finansowymi, nie daje zasiłków, to grono ludzi dobrej woli, przyjaciół złączonych wiarą katolicką i patriotyzmem. Widać było, że czuje się związany z tym środowiskiem. On mnie wtedy egzaminował.
Spotkaliśmy się ponownie w 1984 roku, gdy na wspólne zaproszenie Kongresu Polonii Amerykańskiej i American Jewish Committee pojechałem wraz z żoną do USA. Był zgorzkniały. Emigracja polska miała doń żal, że się zamerykanizował. O sobie mówił, że jest Amerykaninem, katolikiem, Polakiem i Żydem, a to irytowało część Polonii.Nie wszyscy rozumieli kontekst, w jakim wypowiadane były te słowa.
WŁADYSŁAW BARTOSZEWSKI (ur. 1922) jest historykiem i politykiem; były więzień Auschwitz, żołnierz Armii Krajowej, więziony również w okresie stalinowskim. Przewodniczący Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej.
OPR. JSOC