Człowiek roku: Mariusz Wilczyński

Ten rok w kulturze należał do filmowca samouka, który jak żaden inny artysta potrafi skojarzyć sztuki plastyczne, muzykę i kino.

28.12.2020

Czyta się kilka minut

 / WOJCIECH OLSZANKA / EAST NEWS
/ WOJCIECH OLSZANKA / EAST NEWS

TO BYŁ W KULTURZE ROK WILKA. Należał do filmowca samouka, który jak żaden inny artysta potrafi skojarzyć sztuki plastyczne, muzykę i kino. Pełnometrażowa animacja „Zabij to i wyjedź z tego miasta” w tym roku zgarnęła na świecie większość ważnych nagród w swej dziedzinie, by na koniec wygrać festiwal w Gdyni. A wszystko za pomocą rozedrganej, odręcznej kreski, którą Mariusz „Wilk” Wilczyński narysował swe wspomnienia i emocje, po czym wprawił je w ruch.

Tworzony przez kilkanaście lat „Zabij” (tak lubi go nazywać autor) jest zwieńczeniem jego drogi: od łódzkiej ASP, przez animacje użytkowe, które stawały się dziełami sztuki (teledysk do „Śmierć na pięć” Grzegorza Ciechowskiego czy kocio-mysia oprawa wizualna TVP Kultura), aż po autorskie filmy animowane, w których „Wilk” rozpakowywał swój wewnętrzny świat. Po drodze była retrospektywa w nowojorskim MOMA, „księgoklipy” i performanse, podczas których rysował do granej na żywo muzyki.

Zaludniały ten świat zmiennokształtne postacie, dymiące łódzkie kominy, oldskulowe rekwizyty, bluesowe brzmienia, czyli wszystko to, co w ostatnim filmie zbudowało tło dla jedynej w swoim rodzaju podróży w czasie.

W „Zabiju” pojawiają się także postacie i wątki z „Mistrza i Małgorzaty” – filmu, nad którym 56-letni artysta obecnie pracuje. Sam zaś „Zabij” będzie startował do nominacji oscarowej w kategorii animacji. Oznacza to, że charakterystyczna sylwetka „Wilka” i jego równie charakterystyczna kreska jeszcze nieraz dadzą o sobie znać. ©


Czytaj także: Czy widz rozleniwiony domowym oglądaniem i sformatowany przez algorytmy będzie miał potrzebę wspólnotowego doświadczania kina w kinie?

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Krytyczka filmowa „Tygodnika Powszechnego”. Pisuje także do magazynów „EKRANy” i „Kino”, jest felietonistką magazynu psychologicznego „Charaktery”. Współautorka takich publikacji, jak „Panorama kina najnowszego”, „Szukając von Triera”, „Encyklopedia kina”, „… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 1-2/2021