Ładowanie...
Czarna propaganda

To był jej drugi raz. Drugi raz w życiu poszła do kościoła św. Kazimierza w Krakowie. Na czterogodzinne nabożeństwo Agnieszkę namówiła matka jej chłopaka.
– Była Msza, a po niej błogosławieństwo – mówi. Te części liturgii pamięta z dzieciństwa. Później z Kościołem miała niewiele do czynienia.
Ale tym razem spodobało się jej od razu: „Ksiądz zachowywał się jak showman”. Pamięta tłok: „Następnym razem zabrałam własne krzesełko”. I kazanie – „o samoprzeklinaniu”. Najwięcej przyszło czterdziestolatków, „prosto po pracy, z teczuszkami i w garsonkach”.
Następnym razem namówiła koleżanki. Usiadły w krużgankach. Ludzie w kościele byli skupieni, każdy wiedział, po co przyszedł. Ksiądz nie urządzał politycznych wycieczek, nie grzmiał z ambony.
Zanim zaczął modlitwę do Ducha Świętego, uprzedził: – Mogą zdarzyć się omdlenia, ktoś obok może upaść. Proszę się nie denerwować...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]