Ładowanie...
„Cud” w Parczewie: znane zjawisko i kilka ważnych pytań

Sensacja religijna to nośny temat dla mediów – nic dziwnego, że zainteresowały się sprawą i rzekomy cud w Parczewie zna już cała Polska. Jak to zazwyczaj w takich sytuacjach – są osoby, które wierzą w nadprzyrodzony charakter zjawiska, są takie, które wzruszają ramionami, są i tacy, którzy naśmiewają się z wierzących w cud.
Instytucje kościelne zachowują dystans. Proboszcz parafii, na terenie której rośnie owo drzewo, stwierdził, że najlepiej zawiesić sąd w sprawie, kuria siedlecka (bo Parczew należy do tej właśnie diecezji) ustami swojego rzecznika neguje nadprzyrodzony charakter postaci, która pojawiła się na korze drzewa (argumentując, że rzekome objawienie nie niesie żadnego przesłania teologicznego oraz że ani Jezus, ani Maria nie objawiali się w historii chrześcijaństwa na korze drzew). Ludzie i tak przychodzą pod drzewo i się modlą. Krótki reportaż wideo na ten temat w...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]