Reklama

Ładowanie...

Chrzest na wszelki wypadek

14.11.2022
Czyta się kilka minut
W

W oknie życia prowadzonym przez łódzkie urszu­lanki pojawiło się dziecko. Zanim przyjechała karetka, siostry ochrzciły chłopczyka, nadając mu imię Tadeusz. To nie spodobało się Dorocie Zawadzkiej. „Ciekawe, kto wyraził zgodę na chrzest i jak ma się do tego prawo. Wg mojej wiedzy zakonnice nie miały takiego prawa... ale może nie wiem wszystkiego? To, że dziecko trafiło do tego konkretnego okna życia (przy zakonie), nie powoduje, że dziecko jest własnością Kościoła”– napisała na Facebooku telewizyjna Superniania. Jej wpis wywołał dyskusję. Zawadzkiej zarzucono nierozumienie religijnego znaczenia chrztu. Wskazywano, że prawo świeckie nie reguluje udzielania tego sakramentu. Tomasz Terlikowski zaproponował, by osoby niewierzące tworzyły własne okna życia (wtedy matki będące w dramatycznej sytuacji będą miały wybór).

Dla niewierzących chrzest jest ceremonią włączającą do wspólnoty...

1928

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]