Reklama

Ładowanie...

Cerkiewka na pozycjach bojowych

28.08.2005
Czyta się kilka minut
W krajobrazie bałkańskim, znanym z prospektów biura podróży lub filmów o partyzantach, słychać nagle huk silników. Z przepaści wznosi się helikopter z podwieszoną doń, rozkołysaną, przeciętą na pół blaszaną cerkiewką, która osadzona zostaje na kilkunastometrowym płaskowyżu na szczycie.
R

Reportaż z planu kolejnego filmu Kusturicy? Nic podobnego: 19 czerwca szara eminencja Serbskiej Cerkwi Prawosławnej (SPC), metropolita Amfilohije Radović, postanowił osadzić w sercu Czarnogóry, na szczycie masywu górskiego Rumija, gdzie według legendy w średniowieczu stała świątynia, zespawaną z blach miniaturową cerkiew. Wystarczyły dwa tygodnie pracy ślusarzy z pobliskiego Baru, dwóch spawaczy i dwa kursy helikoptera transportowego ze 172. brygady federalnych wojsk lotniczych, by kilkuletni spór miedzy Serbią i Czarnogórą o zakres autonomii tej drugiej zyskał wyrazisty symbol.

Helikopter a sprawa czarnogórska

Nowa budowla zdominowała nie tylko horyzont nad Jeziorem Skadarskim, lecz i debatę publiczną. Jako pierwsi głos zabrali ministrowie budownictwa i kultury (uznając inicjatywę za samowolę budowlaną) oraz premier...

9509

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]