Był sobie kodeks

Obrady ministerialnej komisji kodyfikacyjnej, która od września 2016 r. przygotowywała projekt nowego kodeksu pracy, zakończyły się suspensem na miarę Hitchcocka.

10.04.2018

Czyta się kilka minut

W ubiegły czwartek rzeczniczka rządu Beata Mazurek oświadczyła, że PiS nie szykuje zmian w kodeksie pracy.

Owoce prac komisji obradującej – przypomnijmy – pod auspicjami resortu pracy krytykowali równie ostro pracodawcy, co związkowcy. Pierwsi – za przeregulowanie rynku chociażby przez eliminację samozatrudnienia. Stronie pracowniczej nie podobały się natomiast zmiany dotyczące urlopów i nadgodzin, w których komisja wzięła mocniej stronę praco­dawców. Rząd doszedł więc do wniosku, że w tej sytuacji najłatwiej będzie pogodzić strony wyrzucając cały projekt do kosza.

Po wcześniejszych, wręcz radykalnych zmianach w prawie pracy na korzyść pracowników (podniesienie pensji minimalnej, wolne niedziele), tym razem rząd postanowił zachować większą ostrożność. Można ją jednak zinterpretować także następująco: dopóki w budżecie nie brakuje pieniędzy na sztandarowe projekty rządu z 500 plus włącznie, sytuacja na polskim rynku pracy zdaniem PiS nie wymaga żadnych politycznych interwencji. ©℗

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Historyk starożytności, który od badań nad dziejami społeczno–gospodarczymi miast południa Italii przeszedł do studiów nad mechanizmami globalizacji. Interesuje się zwłaszcza relacjami ekonomicznymi tzw. Zachodu i Azji oraz wpływem globalizacji na życie… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 16/2018