Birma: zbrodnie Rohingów

Armia birmańska od miesięcy pacyfikuje tereny zamieszkane przez Rohingów – mniejszość muzułmańską, która w tym zdominowanym przez buddystów kraju traktowana jest jak bezpaństwowcy.

28.05.2018

Czyta się kilka minut

Teraz Amnesty ­International twierdzi, że zbrodnie popełnia też partyzantka Rohingów ARSA (Arakan Rohingya Salvation Army) – choć ich skala jest nieporównanie mniejsza.

Amnesty donosi, że w sierpniu 2017 r. partyzanci z ARSA – atakujący wtedy posterunki wojska i policji w birmańskim stanie Rakhine – zabiły również ok. 100 kobiet, mężczyzn i dzieci z dwóch wiosek, Ah Nauk Kha Maung Seik i Ye Bauk Kyar. Były to wioski zamieszkane przez buddystów i hinduistów. Swoją tezę Amnesty opiera na relacjach świadków i krewnych ofiar, zebranych zarówno w Birmie, jak też w obozach dla uchodźców w Bangladeszu.

Na skutek pacyfikacji, prowadzonych od sierpnia 2017 r. przez birmańską armię i policję, zginęło dotąd prawdopodobnie ok. 6 tys. Rohingów, a 700 tys. uciekło z Birmy do Bangladeszu. ©℗

EPD, NZZ

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru Nr 23/2018