Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Taką hipotezę – podważającą wersję Kremla, który na początku stycznia stwierdził, że 59-letni Siergun umarł w Moskwie na atak serca – przynosi libański dziennik „Al-Akhbar”. Według gazety, związanej z szyickim i proirańskim Hezbollahem, w organizację zamachu zaangażowana była m.in. Turcja. Ankarze nie w smak ma być coraz większe rosyjskie zaangażowanie w Syrii i coraz bardziej zażyłe relacje Moskwy z Arabią Saudyjską; niejasne pozostaje, czy współpracujący dotąd z Rosją Teheran brał udział w tej operacji. To, że Siergun zginął w wyniku zamachu, już przed dwoma miesiącami sugerował amerykański ośrodek analityczny Stratfor. Zaś kilka dni temu brytyjski „Financial Times” pisał, że niedługo przed śmiercią Siergun poleciał w imieniu Kremla do Damaszku z poufną misją, by nakłaniać syryjskiego prezydenta Baszara al-Asada do dymisji. W 2014 r. Siergun miał być jedną z kluczowych osób odpowiedzialnych za przeprowadzenie aneksji ukraińskiego Krymu. „Był świadkiem i głównym wykonawcą wszystkich tajnych operacji Federacji Rosyjskiej na Ukrainie” – pisał po jego śmierci jeden z rosyjskich dziennikarzy. ©℗