„Afryka to kontynent nadziei!”

Media wciąż komentują problem prezerwatyw. A tymczasem trzeci dzień podróży Benedykta XVI do Afryki obfituje w ważne wydarzenia duszpasterskie, jak spotkanie z muzułmanami i Msza, podczas której Papież mówił do zgromadzonych: "Afryka powołana jest do nadziei poprzez was i w was!"

19.03.2009

Czyta się kilka minut

Słusznie na łamach internetowego wydania niemieckiego "Die Welt" zauważa Paul Badde, że dyskusja wokół problemu prezerwatyw odsłania w gruncie rzeczy ignorancję kontynentalnych mediów. "Informacje o podróży Benedykta XVI do Afryki krążą wokół kondomów, inne bowiem problemy mało interesują mieszkańców Starego Kontynentu" - stwierdza Badde w tekście omówionym przez serwis Wiara.pl.

Komentator "Die Welt" wskazuje, że europejscy dziennikarze nie traktują pielgrzymki poważnie. Akredytowała się na nią znacznie mniejsza ich liczba niż przy podobnych wydarzeniach. Badde wskazuje, że Europa nie interesuje się problemami Czarnego Lądu. Przy okazji medialnego szumu wokół prezerwatyw powierzchownie wypłynęła jedynie kwestia AIDS w Afryce. Brak natomiast dyskusji o trapiącym kontynent głodzie czy wojnach domowych.

Dziś jednak uwagę przykuła włoska "La Repubblica", która podjęła się podsumowania fali krytyki, jaka przetacza się ciągle po potwierdzeniu przez Benedykta XVI zakazu stosowania prezerwatyw również w charakterze ochrony przez rozprzestrzenianiem się wirusa HIV. Gazeta odnotowuje protesty Unii Europejskiej, rządów Francji, Niemiec i Hiszpanii, a także organizacji zajmujących się chorymi. Watykanista Marco Politi zaprezentował też wypowiedzi ludzi Kościoła, którzy - tak jak biskup pomocniczy Hamburga Hans-Jochen Jaschke - uznają, że w obliczu epidemii AIDS "kwestia prezerwatyw, choć nie jest panaceum, nie jest też tabu".

Z kolei BBC News zachęca do wyrażenia na specjalnym forum serwisu własnego zdania w kwestii, co katolicyzm ma do zaoferowania Afryce . Równocześnie zamieszcza artykuł Roberta Pigotta, który stara się zrozumieć stanowisko Papieża. Pigott przypomina, że kwestia prezerwatyw jest tylko małą częścią nauczania Kościoła o ludzkiej seksualności. Autor proponuje, by rozumieć Benedykta XVI właśnie z tej, właściwej Kościołowi perspektywy. Jasne postawienie sprawy przez Papieża już w trakcie lotu, może być odebrane dwojako: jako znak oderwania od rzeczywistości, ale powiedzmy, że również jako znak, iż Benedykt XVI chce pozostawić zupełnie inne przesłanie mieszkańcom Afryki.

***

Trzeci, intensywny dzień pielgrzymki, najlepszym tego dowodem. Dzień ten rozpoczął się od spotkania z przedstawicielami muzułmanów i innych religii w nuncjaturze apostolskiej w Jaunde o 8.45. A o godzinie 10.00 Papież odprawił Mszę św. na stadionie Amadou Ahidjo w stolicy Kamerunu i wygłosił homilię.

Podczas porannego spotkania z muzułmanami Benedykt XVI zaapelował: "Oby entuzjastyczna współpraca muzułmanów, katolików i innych chrześcijan w Kamerunie, mogła być dla innych krajów afrykańskich świetlanym wskaźnikiem ogromnego potencjału zaangażowania międzyreligijnego na rzecz pokoju, sprawiedliwości i dobra wspólnego!".

Papież podkreślił, że spotkanie jest "konkretnym znakiem pragnienia, podzielanego ze wszystkimi ludźmi dobrej woli - w Kamerunie, w całej Afryce i na całym świecie - szukania sposobności wymiany naszych myśli na temat zasadniczego wkładu, wnoszonego przez religię do naszego rozumienia kultury i świata oraz do budowania w ten sposób pokojowego współistnienia wszystkich członków rodziny ludzkiej".

Benedykt XVI z uznaniem mówił o Kameruńskim Stowarzyszeniu na rzecz Dialogu Międzyreligijnego. Stwierdził, że pokazuje ono, jak bardzo taki dialog zwiększa wzajemne zrozumienie i przyczynia się do budowy trwałego i sprawiedliwego ładu politycznego. Papież przypomniał, że Kamerun jest miejscem schronienia tysięcy chrześcijan i muzułmanów, którzy pokazują, że "nie tylko wspierają pełny rozwój osoby ludzkiej, ale również wykuwają więzi solidarności ze swymi bliźnimi i działają na rzecz rozwijania dobra wspólnego".

Za palące zadania dla religii w dzisiejszych czasach Benedykt XVI uznał "ukazywanie rozległego potencjału rozumu ludzkiego, będącego darem samego Boga oraz wywyższonego przez Objawienie i wiarę". "Poszerza go wiara w jednego Boga, daleka od ograniczania naszej zdolności do rozumienia samych siebie i świata" - powiedział. Podkreślił też, że "zostaliśmy wezwani do pomagania innym dostrzegać delikatne ślady i tajemniczą obecność Boga w świecie, który stworzył On w sposób cudowny i nadal wspiera swą niewysłowioną i wszechogarniającą miłością".

Papież podkreślił, że "prawdziwa religia poszerza widnokrąg zrozumienia ludzkiego i staje się podstawą każdej prawdziwie ludzkiej kultury" i "odrzuca wszelkie formy przemocy i totalitaryzmu: gdy chodzi o zasady nie tylko wiary, lecz także prawego rozumu".

"Drogich przyjaciół muzułmanów" Benedykt XVI zachęcił do takich działań, aby "społeczeństwo przenikały wartości, które uwznioślają kulturę ludzką". Zaproponował też, aby "wzywali inne osoby do udziału w budowaniu cywilizacji miłości".

***

Następnie miał miejsce najważniejszy punkt wizyty w Kamerunie - Papież odprawił Mszę św. z udziałem wiernych na miejscowym stadionie. Podczas homilii nawoływał: "Afryka powołana jest do nadziei poprzez was i w was! Z Jezusem Chrystusem, który stąpał po afrykańskiej ziemi, Afryka może stać się kontynentem nadziei!".

Słuchały go dziesiątki tysięcy zgromadzonych mieszkańców Kamerunu i innych krajów afrykańskich. Na stadionie zmieściło się ok. 50 tys. osób. Pozostali uczestniczyli we Mszy dzięki telebimom. Byli obecni m.in. prezydent Kamerunu Paul Biya z małżonką, przedstawiciele najwyższych władz państwowych i lokalnych oraz ok. 120 kardynałów i biskupów, a także setki księży. Liturgii towarzyszył śpiew 600-osobowego chóru.

Homilię Papież skierował do afrykańskich rodzin. Zaapelował do ojców i matek, aby "przekazali swym dzieciom wartości humanistyczne i duchowe", które "przygotują ich dzieci do życia w miłości i poszanowaniu Boga".

Przestrzegł przed "tyranią materializmu", która nie troszczy się o najuboższych. "Cała Afryka, a Kamerun w szczególności naraża się na niebezpieczeństwa, jeśli nie uzna Prawdziwego Dawcy Życia! Bracia i siostry w Kamerunie i całej Afryce, którzy otrzymaliście od Boga tak wiele ludzkich cnót, zatroszczcie się o swe dusze! Nie dajcie się zniewolić egoistycznym iluzjom i fałszywym ideałom!" - zaapelował.

Benedykt XVI zwrócił uwagę, że w Afryce, jak i na innych kontynentach, rodzina przeżywa kryzys wartości tradycyjnego życia, który dotknął relacji między poszczególnymi pokoleniami, co "nie sprzyja już przekazywaniu nagromadzonej wiedzy i odziedziczonej mądrości".  Mówiąc o migracji ze wsi do miast, przestrzegał: "Wykorzenieni i słabi przedstawiciele młodego pokolenia, często nieposiadający niestety zyskownej pracy, próbują leczyć swe bóle żyjąc w efemerycznych, przez człowieka wytworzonych rajach, które jak wiemy nigdy nie zapewnią człowiekowi głębokiego, trwałego szczęścia".

Papieża zaniepokoiły tendencje do wypierania się przez Afrykańczyków własnej kultury i szybkiej urbanizacji, która powoduje, że wielu mieszkańców Afryki "porzuca ziemię fizycznie i moralnie". "Nie tak jak to uczynił Abraham, odpowiadając na wezwanie Boga, lecz jako rodzaj wewnętrznego wygnania, alienującego ich od swego prawdziwego bytu, od ich braci i sióstr, i od samego Boga" - konstatował Benedykt XVI.

"Czy jest to nieodwracalny, nieuchronny rozwój?" - pytał. "Żadną miarą! Bardziej niż kiedykolwiek musimy wbrew nadziei uwierzyć nadziei". Papież wyraził uznanie i wdzięczność za pracę niezliczonych stowarzyszeń. "Pragnę im gorąco podziękować! Niech znajdą one w Bożym słowie nowe siły do prowadzenia swych projektów na rzecz integralnego rozwoju osoby ludzkiej w Afryce, a zwłaszcza w Kamerunie!" - podkreślił i

zaapelował o ochronę każdego życia ludzkiego: "Każda osoba musi żyć. Śmierć nie może zwyciężać nad życiem. Śmierć nigdy nie będzie miała ostatniego słowa.".

W homilii Papież zachęcał ojców rodzin, aby św. Józef, którego święto właśnie przypada, był dla nich wzorem i przypomniał, że "każdemu ojcowi powierzona jest tajemnica kobiety poprzez swą własną małżonkę". "Drodzy ojcowie, jak św. Józef szanujcie i kochajcie wasze żony oraz prowadźcie wasze dzieci z miłością" - mówił Papież.

Kierując słowa do sierot, dzieci ulicy oraz tych, które przemocą oddzielone są od swych rodziców, które są maltretowane i wykorzystywane, wcielane na siłę do grup paramilitarnych Benedykt XVI powiedział: "Bóg was kocha, nie zapomina o was a św. Józef was strzeże! Z ufnością go przyzywajcie!"

Modlitwę wiernych wygłoszono w kilku językach, w tym regionalnych. Podkreślono problemy wojen domowych, głodu, malarii i AIDS. Wymienieni zostali także rządzący państwami, aby Duch Boży dał im odwagę do działania na rzecz pojednania, sprawiedliwości i pokoju. "Boże, który zmiłowałeś się nad swoim ludem w niewoli, wysłuchaj krzyku Afrykanów" - brzmiała jedna z intencji.

Na zakończenie Mszy św. Benedykt XVI zwrócił się do biskupów afrykańskich, którzy w październiku zgromadzą się w Rzymie na Drugim Nadzwyczajnym Zgromadzeniu Synodu Biskupów dla Afryki. Przekazał im Instrumentum laboris - dokument roboczy, będący podstawą dyskusji uczestników synodu. Zawiera syntezę propozycji zgłoszonych przez poszczególne episkopaty, dykasterie kurii rzymskiej oraz zgromadzenia zakonne. Papież podkreślił, że dokument to owoc refleksji pasterzy Czarnego Lądu i odzwierciedla wielki dynamizm Kościoła w Afryce oraz stojące przed nim wyzwania.

Na czwartek w planach Papieża przypada jeszcze spotkanie z chorymi w ośrodku im. kard. Paula Émile’a Légera w Jaunde oraz spotkanie z członkami Rady Specjalnej Synodu Biskupów dla Afryki.

Kolejne relacje z papieskiej pielgrzymki i komentarze w naszym specjalnym serwisie... >>

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]