Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Czytałem dzisiaj rano fragment »Dzienniczka« – powiedział abp Grzegorz Ryś na zakończenie porannej mszy św. w sobotę. – Siostra Faustyna opowiada, jak w jedną z niedziel Wielkiego Postu lekarz zakazał jej iść na Gorzkie Żale. Była przybita, lecz postanowiła odmówić nabożeństwo w swojej izolatce. Usłyszała jednak dzwonek z sąsiedniej izolatki i poszła pomóc tamtej chorej osobie. Kiedy wróciła do siebie, usłyszała w duszy słowa Pana Jezusa – że wypełniła dla Niego wielką posługę, o wiele ważniejszą, niż gdyby poszła do kaplicy”.
Posługa dla Chrystusa – tłumaczył metropolita łódzki – może przyjmować rozmaitą formę. „Jutro ma taką – podkreślił – że usługujemy wszyscy sobie wzajemnie tym trudem, że pozostajemy w domach i tam przeżywamy Eucharystię. Bardzo was do tego namawiam. Korzystajcie z dyspensy. Łączmy się na modlitwie poprzez media, z wdzięcznością wobec wszystkich, którzy nam to ułatwiają. Ale unikajmy zgromadzeń, bo epidemia na razie wzrasta. Na ten moment wiemy, że w Łódzkiem mamy 57 osób chorych, ale ponad 7 tys. objętych kwarantanną. Te liczby ciągle rosną, odpowiedzialność każe zostać w domu”.
Abp Ryś zaprosił do takiej modlitwy i do takiej wspólnoty wiary, jaka jest w tym momencie możliwa. „W tym się wyraża nasza miłość do wszystkich chorych i do tych, którzy na szczęście jeszcze chorzy nie są – podsumował – Możemy w ten sposób usłużyć Jezusowi”.