Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Projekt od początku powstawał z myślą o przestrzeni, jaką oferuje Cricoteka. Każde miejsce ma swoją specyfikę, daje inne możliwości – choćby na poziomie rozchodzenia się dźwięku, który w naszej pracy był kluczowy. Wraz z Anną tworzymy muzykę konkretną, bazującą na dźwiękach wydawanych przez najróżniejsze przedmioty i obiekty. Kantorowska atmosfera panująca w Cricotece zainspirowała nas do stworzenia kompozycji mocno rytmicznej, mechanicznej wręcz, do tego nasyconej suchymi, trzaskającymi odgłosami. Takie dźwięki mogą budzić nasz niepokój, wytrącać nas z równowagi, ale ostatecznie składają się w piękną kompozycję. W ten sposób – i dzięki tej przestrzeni – stworzyłyśmy utwór wyprowadzony z wyobraźni Kantora. ©