Zmień zakątek

Przypadek gentlemana z Wrocławia, który był łaskaw spontanicznie zaatakować pod kościołem proekologiczny napis „Zmień piec”, biorąc go za „Zmień płeć”, jest fascynujący tudzież krzepiący, i to z wielu powodów.

31.08.2020

Czyta się kilka minut

Po pierwsze: wbrew oikofobicznym opiniom wyobcowanych elit, nasi rodacy czytają. Gdyby Polacy nie czytali, nie byłoby sprawy. Świadkowie przyznają, że wychodzący ze świątyni ludzie gremialnie odczytywali napis, po czym dawali wyraz swoim odczuciom. Po drugie: stoisko fundacji proekologicznej prowokacyjnie uplasowane zostało pod kościołem Michała Archanioła, stojącego na czele niebieskich hufców dających niezły wycisk Przeciwnikowi oraz jego pomagierom. „Zmień piec”? To są żarty z piekła, one nie mogą ujść płazem. Po trzecie: nie wolno pozostać obojętnym, trzeba reagować adekwatnie do zagrożenia, a nawet wyprzedzać niebezpieczeństwo. Postawny pan z Wrocławia uświadomił sobie, że lepiej zapobiegać, niż leczyć. Jeśli on tak przeczytał dwa wyrazy, to co dopiero dzieci!

Po czwarte: lepiej zdemolować piekielne „Zmień piec”, niż przepuścić LGBT „Zmień płeć”. Na wszelki wypadek.

Po piąte: sprawca demolki nawiązał uprzednio dialog z ekologami, wykrzykując „Nawet pod kościołem stoicie?”. Ekolodzy nie podjęli dialogu, a mogli przytaknąć, co z pewnością rozładowałoby napiętą sytuację. Jak widać, sprawa nie jest czarno-biała. Po szóste: kopnął, a mógł zabić. Zareagował adekwatnie do zagrożenia. Po siódme: był na rowerze, a to zdrowo. Po ósme: sprawca nie jest prawicowym radnym protestującym przeciwko nazwaniu żłobka Tęczowy Zakątek. To dwaj różni ludzie z Dolnego Śląska w Polsce. Po dziewiąte: żłobek nie miał się nazywać Tęczowy Zakątek, tylko Tęczowa Kraina. Radny nie doczytał, ale… Po dziesiąte: kraina to jeszcze gorzej niż zakątek.

Kiedyś było tu ściernisko, teraz będzie San Francisco. Hańba! Ludzie chwytają za widły, tną po oczach brzytwą Ockhama, walcząc z mnożeniem literek w skrótach i kolorów w tęczy, zastrachani o nie dość czarno-białe jutro, co to się kojarzy. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Reżyser teatralny, dramaturg, felietonista „Tygodnika Powszechnego”. Dyrektor Narodowego Teatru Starego w Krakowie. Laureat kilkunastu nagród za twórczość teatralną.

Artykuł pochodzi z numeru Nr 36/2020