Reklama

Ładowanie...

Zabawa w chowanego trwa

Zabawa w chowanego trwa

16.08.2021
Czyta się kilka minut
Jakub Pankowiak: Od publikacji filmu braci Sekielskich dostałem kilkadziesiąt wiadomości od osób skrzywdzonych przez duchownych.
ADAM CIERESZKO / EAST NEWS
A

ANNA GOC: Zdaniem Antoniego Długosza, biskupa pomocniczego seniora archidiecezji częstochowskiej, zgłaszanie przypadków pedofilii w Kościele jest „zaplanowanym atakiem na biskupów”, a biskup „sprzeniewierza się swemu powołaniu, gdy staje się prokuratorem donoszącym sądom na grzeszącego syna”.

JAKUB PANKOWIAK, MUZYK, BOHATER DOKUMENTU BRACI SEKIELSKICH „ZABAWA W CHOWANEGO”: Słowa biskupa Długosza, które są właściwie nawoływaniem do tuszowania pedofilii w Kościele, wywołują silne emocje. Tym bardziej że zostały wplecione w modlitwę, padły na Jasnej Górze.

Zaskoczyły Pana?

Nie, po roku rozmów z innymi skrzywdzonymi przez duchownych wiem, że takie podejście do ujawniania pedofilii jest dosyć powszechne wśród wielu polskich biskupów. Uderzająca była jednak reakcja ludzi, którzy uczestniczyli w modlitwie – tłum wiernych, biskupi, zakonnicy. Nikt nie przerwał, nie wyszedł na znak protestu.

O fali ujawnień mówił pod koniec czerwca o. Adam Żak, koordynator KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży, prezentując kolejne cząstkowe dane dot. przypadków pedofilii wśród duchownych.

Od publikacji filmu braci Sekielskich dostałem kilkadziesiąt wiadomości od osób skrzywdzonych przez duchownych. Większość z nich musiała przejść długi i bolesny proces, by zgłosić swoją sprawę. Wiele osób jest dopiero na początku tej drogi. Bardzo bym nie chciał, by nazywanie ich przez biskupa Długosza „szatanami” sprawiło, że znów zamilkną. Zwłaszcza że jego przeprosiny wyglądają na wymuszone, trudno uwierzyć w ich szczerość. ©℗


Jakub Pankowiak, muzyk: Muzyka organowa była moim krzykiem. I moim wyznaniem wiary.

Ten materiał jest bezpłatny, bo Fundacja Tygodnika Powszechnego troszczy się o promowanie czytelnictwa i niezależnych mediów. Wspierając ją, pomagasz zapewnić "Tygodnikowi" suwerenność, warunek rzetelnego i niezależnego dziennikarstwa. Przekaż swój datek:

Autor artykułu

Anna Goc, fot. Grażyna Makara
Dziennikarka i redaktorka „Tygodnika Powszechnego”. Doktorantka na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego. Do 2012 r. dziennikarka krakowskiej redakcji „Gazety Wyborczej”....

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]