Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Indie i Iran oskarżają pakistański wywiad wojskowy ISI, że sterowane przezeń organizacje terrorystyczne dokonały w połowie lutego dwóch samobójczych zamachów bombowych. W indyjskiej części Kaszmiru zginęło ponad 40 indyjskich żołnierzy. W irańskim Beludżystanie dzień wcześniej (w Warszawie trwała wtedy konferencja bliskowschodnia, poświęcona relacjom Iranu z innymi krajami Bliskiego Wschodu) zginęło prawie trzydziestu strażników rewolucji. Do zamachów przyznały się ugrupowania zbrojne, mające swoje kryjówki na pakistańskim terytorium; Armia Mahometa – w Kaszmirze i Armia Sprawiedliwości – w irańskim Beludżystanie. Teheran i Delhi oskarżyły rząd w Islamabadzie o wspieranie terroryzmu.
W odwecie indyjskie wojsko zbombardowało pakistański Kaszmir. Hindusi mówią, że zabili prawie pół tysiąca kaszmirskich partyzantów. Pakistańczycy - że to wszystko nieprawda. Indie i Pakistan dysponują bronią atomową i przy okazji kolejnych konfliktów granicznych istnieje obawa, że któraś ze stron może nie wytrzymać nerwowo.
Kaszmir jest pozornie odległy od ogarniętego konfliktami zbrojnymi Bliskiego Wschodu i nie wydaje się częścią bliskowschodniej układanki. Ale okazuje się, że może z nią być bezpośrednio związany. Nie po raz pierwszy.
O przyczynach i możliwych skutkach eskalacji napięcia w regionie - oraz o tym, jak uwikłała się w to Polska - opowiada Wojciech Jagielski - jeden z najwybitniejszych europejskich reporterów, pisarz i były korespondent wojenny, który w serwisie TygodnikPowszechny.pl dwa razy w tygodniu pisze o tych częściach świata, które rzadko trafiają na pierwsze strony gazet.
Współwydawcą Podkastu Powszechnego jest Fundacja Tygodnika Powszechnego