Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Afera z posłem SLD, Andrzejem Jagiełłą, który ostrzegł podejrzewanych o powiązania z mafią partyjnych towarzyszy o grożącym im aresztowaniu, ma przynajmniej jeden pozytywny skutek: wróciła sprawa oddzielenia politycznej funkcji ministra sprawiedliwości od - w ideale ponadpolitycznej - funkcji Prokuratora Generalnego. Tym razem już w postaci publicznej obietnicy ministra Grzegorza Kurczuka, że do września trafi do Sejmu projekt przecinający tę - szkodliwą zwłaszcza dla wymiaru sprawiedliwości - pępowinę.
Skutkiem afery Rywina było m.in.: uświadomienie opinii publicznej mechanizmów towarzyszących tworzeniu prawa w III RP czy też zakresu władzy Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz stosunków panujących w tej instytucji. Tyle że tu - na razie - na uświadomieniu się skończyło.