Wielkie oczyszczanie

"Nie powstrzymamy akcji oczyszczania środowisk medycznych" - stwierdził premier Jarosław Kaczyński. Jak na razie akcja oczyszczania sprowadza się do zatrzymania w świetle jupiterów ordynatora Mirosława G. i do publicznego przesądzenia o winie lekarza przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę. Zakucie chirurga w kajdanki spowodowało też skutki uboczne - spadek ilości dokonywanych przeszczepów. Rodziny potencjalnych dawców nie chcą wyrażać zgody na pobieranie organów, obawiając się, że ich bliscy zostaną pochopnie odłączeni od aparatury podtrzymującej życie. Lekarze natomiast, w obawie przed oskarżeniami, boją się podejmować decyzje o przeszczepie w szczególnie ryzykownych przypadkach. Obserwatorzy oceniają sytuację zależnie od własnych doświadczeń ze służbą zdrowia, bo decyzja o aresztowaniu zapadła za zamkniętymi drzwiami, a dokumentacja jest utajniona ze względu na interes państwa.

26.03.2007

Czyta się kilka minut

Media nagłośniły i propagandowy sposób zatrzymania ordynatora, i pochopną wypowiedź ministra, i wynikły z tego spadek społecznego zaufania do medyków. Nie przejęły się specjalnie, że kilkanaście dni wcześniej jedna z gazet równie pośpiesznie przesądziła o winie innego specjalisty od przeszczepów szpiku kostnego, który został później oczyszczony przez specjalną komisję. W tej sytuacji pacjenci pozostają w stanie dezorientacji, na co nie ma lekarstwa. Pozostaje jedynie liczyć na to, że akcja oczyszczania środowiska medycznego nie zabije systemu ochrony zdrowia skutkami ubocznymi.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 13/2007