W przyjaźni z Tischnerem

Ten niedoszły kardynał „prześladuje” mnie od wielu lat.

24.05.2013

Czyta się kilka minut

Czytając „Kapelusz na wodzie”, mogłam śledzić pełne humoru gawędy o Księdzu Profesorze, ale też ze łzami w oczach obserwować jego zmaganie z cierpieniem. Wgrałam do swojej komórki „Historię filozofii po góralsku” i wiele kazań wygłoszonych przez księdza Tischnera. Jego osoba nieustannie kształtuje moje życie. Kiedyś w ciężkim stanie trafiłam do szpitala. Po kilku dniach pojawiła się w naszej sali pani bibliotekarka z książkami. I znów mój ulubiony „prześladowca” nawiedził mnie w książce „Myśli wyszukane”. To zdanie Tischnera, że pod koniec życia powie o nim, że DOBRE BYŁO. Bóg księdza Tischnera to ten sam Pan Bóg, który nieustannie przechadzał się pośród moich dziadków górali. Bóg, który wyzwala, Bóg, który JEST. Ksiądz Tischner uczy mnie dystansu do siebie i świata. Uczy wolności, prostoty i wierności. Przez te długie lata po Jego śmierci zastanawiałam się, dlaczego tak wspaniały człowiek nie został kanonizowany. Jeśli kiedykolwiek potrzebne byłoby świadectwo o cudzie za Jego przyczyną, służę uprzejmie. W moim skromnym przypadku nastąpiło za sprawą księdza Tischnera takie cudowne, niewytłumaczalne uzdrowienie. Uzdrowienie z marazmu i egoizmu, bez nawrotu choroby.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 22/2013