W obronie Windsorów

Czytelnicy eseju Neala Aschersona , opublikowanego z okazji 80. urodzin Elżbiety II, powinni dowiedzieć się, że prawowitym królem Anglii, Szkocji i Irlandii jest od 8 lipca 1996 r. Franciszek II z dynastii Wittelsbachów, jako potomek po kądzieli dynastii Stuartów (pozostającej od 1688 r. na wygnaniu). Franciszek II jest też de iure królem Bawarii. Elżbieta II natomiast jedynie żoną grecko-duńskiego księcia Filipa, panią Mountbatten.

ADRIAN NIKIEL, prezes Organizacji Monarchistów Polskich

***

Elżbieta II z dynastii windsorskiej prawa do korony wywodzi z dynastii hanowerskiej, która przejęła rządy w Wielkiej Brytanii w 1714 r. i dzierżyła je do początku XX w. Spowinowacona z dynastią sasko-koburską przez Alberta, męża królowej Wiktorii, dynastia hanowerska chcąc podczas

I wojny światowej odciąć się od niemieckich tradycji, zmieniła nazwę właśnie na windsorską. Jej prawa opierają się na akcie o następstwie tronu, uchwalonym przez Parlament w 1701 r., który ustalał, że w przypadku bezdzietnej śmierci ostatnich dwóch potomkiń Stuartów (Marii i jej młodszej siostry Anny), korona angielska przejdzie na spokrewniony z nimi dom elektorów Hanoweru (boczną linię Stuartów, wywodzącą się od córki Jakuba I, 1603-25, pierwszego króla Anglii z tej dynastii). Obie siostry kolejno stały się władczyniami Anglii i Szkocji w wyniku tzw. Glorious Revolution z 1688 r., wywołanej zbyt tolerancyjną jak na gusty większości anglikańskich poddanych polityką religijną katolickiego króla Jakuba II Stuarta. Wtedy to nieliczni, ale mający duże poparcie społeczne, lordowie poprosili stadhoudera Niderlandów, Wilhelma Orańskiego, męża wspomnianej Marii (wiernej protestantyzmowi córki Jakuba II), o zbrojną interwencję przeciwko Stuartowi. Inwazja zakończyła się ucieczką Jakuba II i jego rodziny do Francji. Nadzwyczajna konwencja Parlamentu orzekła, że Jakub zrzekł się tronu i na króla i królową Anglii wybrała Wilhelma III i Marię. W 1689 r. Parlament, uchwalając Bill of Rights, postanowił, że na tronie Anglii będą mogli zasiadać tylko członkowie Kościoła anglikańskiego, który od lat 30. XVI w. stał się oficjalną religią w państwie.

Katolicka linia wygnanych Stuartów cieszyła się sympatią pewnych kręgów w Szkocji (połączonej od 1707 r. węzłem unii realnej z Anglią, w wyniku której powstała oficjalnie monarchia brytyjska), a także niektórych dworów europejskich (w tym papiestwa). Powstania szkockie, mające na celu przywrócenie Stuartom utraconej korony, zakończyły się jednak fiaskiem. Począwszy od drugiej połowy XVIII w. międzynarodowe poparcie dla ich pretensji sukcesyjnych zaczęło wygasać (jest i polski akcent w dziejach wygnańców: syn Jakuba II ożenił się z Marią Klementyną, wnuczką Jana III Sobieskiego). Po śmierci wnuków Jakuba II pretensje do dziedzictwa tronu brytyjskiego przeszły na spokrewniony po kądzieli ze Stuartami dom sabaudzki, w XIX w. na boczną linię Habsburgów, w końcu zaś na panujących w Bawarii Wittelsbachów, odsuniętych od korony bawarskiej po I wojnie światowej. Roszczenia te są elementem tradycji arystokracji europejskiej, nie zagrażają jednak panującym w Wielkiej Brytanii Windsorom.

Parlament legitymizował zmiany dynastyczne także w późnośredniowiecznej i wczesnonowożytnej Anglii. Tak było np. w przypadku Tudorów w 1485 r., po których wymarciu w 1603 r., koronę Anglii przejął spokrewniony z nimi król Szkocji Jakub VI i, jako Jakub I, połączył oba kraje unią personalną. W 1659 r. Parlament przywrócił władzę obalonym w wyniku rewolucji angielskiej Stuartom. Nie ulega zatem wątpliwości, że tradycja i ciągłość ustrojowa nowożytnej Anglii opiera się na dwóch filarach: monarsze i Parlamencie.

Dr IGOR KĄKOLEWSKI, Niemiecki Instytut Historyczny

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 22/2006