„Tygodnik” na karuzeli botów

W styczniu „Tygodnik Powszechny” cztery razy stał się bohaterem posta o takim samym brzmieniu, zamieszczonego w tym samym czasie na kilkudziesięciu stronach facebookowych.
 /
/

Charakterystyczną cechą tych stron jest to, że mają znaczną liczbę fanów (nawet ponad 100 tysięcy), ale ich aktywność jest niemal zerowa – niemal żaden z nich nie komentuje wpisów. Pozwala to sądzić, że są to fałszywe profile, na razie uśpione, oczekujące na aktywowanie. Za każdym razem linkowano do materiału (najczęściej wideo), który pojawił się na jednej ze stron internetowych o radykalnie nacjonalistycznym przekazie, czasami o udokumentowanej historii istnienia, ale niekiedy będących ewidentną fałszywką, o nazwach łudząco podobnych do czołowych mediów prawicowych – np. „wpolityce24.pl”.

Były to bądź ataki wprost na „Tygodnik” („Czy ktoś zrobi w końcu porządek z antypolskim »Tygodnikiem Powszechnym?«”), bądź na ks. Adama Bonieckiego – jeden z tekstów zawierał zagnieżdżone wideo, na którym Robert Winnicki, lider narodowców, mówi, że Kościół liberalny jest nowotworem na ciele Kościoła.

W jednym przypadku były to materiały oczerniające Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, a przy okazji „Tygodnik” jako jedno z mediów ją wspierających. Oto wybrane nazwy profili uczestniczących w tym tworzeniu sztucznego ruchu: „Jestem Polakiem”, „Nasza ojczyzna Polska”, „Jestem dumnym Polakiem”, „Armia Patriotów”, „Pamiętam Wołyń”, „Fanatycy Polski”, „Prawicowy Szczecin”, „Historia jakiej nie poznasz w szkole”, „Stanowcze nie dla uchodźców z Afryki”, „Nie chcemy uchodźców w Polsce”, „Św. Jan Paweł II”. ©


CZYTAJ TAKŻE:

Trolle robią nam politykę: Nawet co trzeci wpis na Twitterze może pochodzić z fałszywych kont. Lata zaniedbań i przepychanek sprawiły, że nasze władze nie mają narzędzi, by skutecznie reagować na ich ataki.

Prof. Andrzej Zybertowicz, doradca prezydenta RP: Odbyło się wiele posiedzeń zespołów, które miały odpowiadać za politykę informacyjną, wizerunek Polski za granicą. Nic konkretnego z tego nie wyniknęło. Szeroko rozumiane kierownictwo państwa jest na etapie uświadamiania sobie skali wyzwania.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru Nr 7/2018