Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
I rzeczywiście, nastrój książki - refleksyjny, medytacyjny, chwilami wręcz patetyczno--żałobny, wzmocniony jeszcze stosownie dobranymi przez Nowakowskiego cytatami - doskonale współgra z takim właśnie od-czytaniem. Może zbyt rzadko przełamywany bywa mocniejszym akcentem dystansu, sarkazmu, groteski, choć i takie fotografie tu się znajdzie i należą one do najlepszych - jak ta, na której pisarz uwieczniony został na tle reklamy Gucciego.
Ona właśnie uznana została przez Michała Pawła Markowskiego - jego esej "Mrożek: nieobliczalne" stanowi wprowadzenie do albumu - za najdobitniejszą ilustrację pewnego kluczowego dla autora "Krawca" paradoksu. "Czy prawdziwy mizantrop może być dramatopisarzem? - pyta Markowski. I odpowiada: - Oczywiście tak, pod warunkiem wszelako, że jego twórczość dramatyczna będzie nieustannie osłabiała szok, na jaki wystawia go, jako człowieka, spotkanie z innym człowiekiem". Uniwersalne charaktery zaludniające Mrożkowe dramaty zderzają się z indywidualnością pojedynczego człowieka, tak jak bezosobowa twarz modela Gucciego zderza się z nieobliczalną, odwróconą od nas twarzą Mrożka...
Andrzej Nowakowski, "Sławomir Mrożek", Kraków 2005, Universitas / Noir sur Blanc