Trzy siły
W 1989 r. zdarzył się w Polsce cud. Ale kiedy o cudzie ma mówić socjolog, musi porzucić wyjaśnienia metafizyczne i poszukać realistycznych. Dla socjologa cuda historyczne są dziełem ludzkim, efektem działań wybitnych jednostek i zorganizowanych ruchów społecznych. W języku socjologii nasz cud nosi nazwę "rewolucja 1989 r." w tym sensie, w którym rewolucja nie musi oznaczać barykad, burzenia Bastylii, terroru i gilotyn - ale fundamentalny i radykalny przełom ustrojowy, także zdobyty pokojowo.
Jak to się stało, że nasza rewolucja była możliwa? Ktoś, kto wymyślił hasło "Solidarność", miał wspaniałą intuicję socjologiczną. Bowiem tajemnica polskiego cudu to połączenie pod hasłem "Solidarności" trzech sił naszego narodu, które we wcześniejszej naszej historii często były rozdzielone.
Pierwsza to siła ludu, ramię rewolucji, bez którego przełom nie...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Tak, chcę
czytać więcej »
Masz już konto? Zaloguj się
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]