Ładowanie...
Trzy razy Bizio
Krzysztof Bizio (rocznik 1970), zanim został dramaturgiem, był architektem. Debiutował sztuką zdumiewająco dojrzałą: “Porozmawiajmy o życiu i śmierci", której premiera odbyła się w teatrze Anny Augustynowicz w 2001 roku. Dziś wszystko, co dotąd napisał dla teatru, jest rozchwytywane, reinterpretowane, wystawiane na kameralnych scenach Łodzi, Poznania, Szczecina. Mimo sukcesu nie rozpycha się w mediach jak jego niektórzy koledzy. Pozostał rozsądny, logiczny, precyzyjny i skromny.
Co interesuje Bizia w teatrze? Przede wszystkim słucha ludzi. Wprowadza ich do wnętrza swoich opowieści. Nie aranżuje konfliktu dramatycznego, tylko chce, żeby jedna sceniczna historia oświetlała kolejną. Niewiele stylizuje, obywa się bez deformacji scenicznego języka. Monologi postaci są po prostu zapisem ich stanu psychicznego. Wywołują je określone zdarzenia, dylematy do...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]