Trójca Święta

15.06.2003

Czyta się kilka minut

Bóg objawił nam, że jest Trójcą, a objawienie to ma posłużyć do naszego zbawienia. Jednak tajemnica Trójcy pozostaje jedną z najtrudniejszych dla ludzkiego umysłu. Rozważana jedynie na poziomie intelektualnym zostaje sprowadzona do jałowych spekulacji: w jaki sposób jeden Bóg jest jednocześnie trzema osobami i jakich pojęć należy używać, aby poprawnie o tym mówić? Takie jałowe spekulacje bardzo męczyły św. Augustyna. Pisał pełen tęsknoty: „Skoro przyjdziemy do Ciebie, ustanie ta wielość słów, które wypowiadamy nie do-
sięgając Ciebie. Ty jeden będziesz wszystko we wszystkim i bez końca będziemy wypowiadali jedno chwaląc Cię...”

Ta tęsknota św. Augustyna spełniała się już częściowo w jego życiu, podobnie jak potem, w życiu ludzi wielkiej wiary, mistyków. Kontemplując Boga, zanurzali się jakby w Jego tajemnicę, doświadczali czegoś tak niezwykłego, że oto jednocześnie oni są w Bogu oraz Bóg rodzi swego Syna i zamieszkuje jako Trójca w ich sercu. Odblask ich doświadczeń znajdujemy w spisanych modlitwach. I tak Mistrz Eckhart
pisał: „Bóg, niczym rodząca kobieta, zrodził przed wiekami swego jedynego Syna oraz rodzi Go teraz, i przez wieki. Jak mówi pewien mistrz: leży On jakby w kołysce w każdej dobrej duszy, która wyszła z samej siebie i trwa w Bogu. (...) Tam Ojciec kocha nas w Synu miłością, będącą Duchem Świętym”. Tenże mistrz powiada: „Myślę niekiedy o słowach, jakie anioł skierował do Maryi: »Bądź pozdrowiona pełna łaski!« Cóż by mi przyszło z tego, że Maryja jest pełna łaski, gdybym ja również nie był nią napełniony? I cóż by mi przyszło z tego, że Ojciec rodzi swego Syna, gdybym i ja Go nie rodził?”

A późniejsza o bez mała sześć wieków, św. Elżbieta od Trójcy Świętej tak się modliła: „O Boże mój, Trójco Święta, którą uwielbiam, dopomóż mi zapomnieć zupełnie o sobie samej, abym mogła zamieszkać w Tobie nieporuszona i spokojna, jakby dusza moja była w wieczności... Uspokój moją duszę, uczyń z niej swoje niebo, swoje mieszkanie umiłowane i miejsce swego spoczynku. Obym nigdy nie zostawiła Ciebie samego, lecz abym tam cała była, cała żyjąca wiarą, cała adorująca, cała poddana wyłącznie Twojemu twórczemu działaniu”.

Ks. Jan Słomka

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 24/2003