To musiało przyjść
To musiało przyjść
Co może odpowiedzieć na taką prośbę człowieka żyjącego tylko dzięki respiratorowi i kompletnie sparaliżowanego prawnik, lekarz, duszpasterz nauczający o Bogu jako jedynym Panu życia? Przypomnienie o wartości człowieczeństwa - nawet najbardziej "nieefektywnego", o godności każdej bez wyjątku osoby ludzkiej, o niebezpieczeństwie precedensów stwarzających zagrożenie egoistyczną cywilizacją, w której liczyć się będzie tylko życie wydajne i przyjemne, nie wystarczy. Za wołaniem o "godną śmierć" dotkniętych krańcowym nieszczęściem ludzi stoi bowiem brak nadziei, o którym nikt zdrowy pojęcia mieć nie może. I odpowiedzią na takie wołanie nie może być wówczas najświętsze nawet słowo, skazane na to, by zabrzmieć jak frazes (jak to w polskim przypadku uczynili od razu pierwszego dnia w telewizji kapłan, minister zdrowia i minister sprawiedliwości). Odpowiedzią może być tylko realna...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]