Tajemnice polskich szyneli

Śródpandemiczna kanikuła roku ZOZI rozpoczęta.

28.06.2021

Czyta się kilka minut

Lato, upały, wycieki – ponoć tylko te ostatnie są sprawką Rosjan, ale kto ich tam wie, wszak co jak co, ale możliwości Rosjanie mają bezkresne. Na szczęście z realizacją od jakiegoś czasu krucho, choć – z drugiej strony – na włam do prywatnej skrzynki ministra Dworczyka rosyjskiego know-how starczyło. Sporo tajemnic państwowych wyciekło, ale nie ma tego złego. Urozmaici się ramówka, w teleturniejach o najwyższą stawkę pojawią się nowe pytania, np. „Ile batonów energetycznych dziennie zamawia premier Morawiecki? 5? 7? 10?”.

Uberwicepremier Kaczyński od spraw bezpieczeństwa gromko i piętnująco zapewniał Polaków, że za atakami stoją nasi sąsiedzi spod Kaliningradu, ale ponoć jakby jednak nie do końca, ponoć ktoś od ministra się mści i z bliskiego otoczenia wypuszcza o tych batonach, są to zatem batony zemsty. Rysuje się fascynująca rozgrywka na szczytach władzy, nie od dziś wiadomo, że nasi rządzący lubią się popodgryzać, cenią sobie dreszczyk emocji, i zamiast się kontaktować bezpiecznie, wolą niebezpiecznie. Chyba takie samo – nomen omen – podejście mają do amunicji, której – jakby co – mamy nie mieć. Będzie dreszczyk, niewątpliwie, gdy przyjdzie co do czego i sobie niepostrzeżenie nie postrzelamy, w przeciwieństwie do przeciwnika. Ale nie ma się co martwić zawczasu, pomników nie zabraknie, nie przeszkadzajmy rządzić rządzącym, nie ujawniajmy państwowych tajemnic poliszynela, nie podkopujmy, paniki nie siejmy.

Włodarze troszkę nie ogarniają procedur, ciężko lekceważąc swe obowiązki, na szczęście zawsze można wszystko zwalić na braci Rosjan… Co byśmy bez tych Rosjan poczęli, demoniczni Czesi nie byliby zbyt wiarygodni w roli Czarnego Luda… Przepraszam wszystkich, którzy poczuli się urażeni, chodzi o Czarną Śmierć… Znaczy, dżumę. Swoją drogą, kulinarne perypetie Mateusza Morawieckiego godne są tego, aby opiewał je Robert Makłowicz: ośmiorniczki, miska ryżu, batony energetyzujące – od lat ostre stołowanie odchodzi. Tylko amunicji szkoda… ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Reżyser teatralny, dramaturg, felietonista „Tygodnika Powszechnego”. Dyrektor Narodowego Teatru Starego w Krakowie. Laureat kilkunastu nagród za twórczość teatralną.

Artykuł pochodzi z numeru Nr 27/2021