Szyfr Mojżesza

26.07.2021

Czyta się kilka minut

„Oto słowa, które wypowiedział Mojżesz do całego Izraela, po tej stronie Jordanu, na pustyni, w Arawie, naprzeciw Suf, między Paran a Tofel, i Lawan, i Chacerot, i Di-Zahaw” (Pwt 1, 1).

Gdzie jest teraz obóz Izraelitów? Na pozór właśnie poznaliśmy jego dokładną lokalizację. Patrzę jak sroka w gnat na odpowiedni fragment mapy starożytnego Bliskiego Wschodu i nie potrafię jej wskazać. Część nazw brzmi znajomo – to miejsca, w których Jakubowe plemiona obozowały podczas czterdziestoletniej tułaczki. Poza tym wydawało mi się, że dzieci Izraela opuściły już pustynię i znajdują się teraz na równinach Moabu.

Z pomocą przychodzi midrasz – to nie jest miejsce przemowy Mojżesza. Chce on upomnieć swój lud, lecz nie robi tego wprost i zamiast wymieniać konkretne przewiny, czyni do nich aluzje poprzez nazwy miejscowości. Spróbujmy rozszyfrować. „Na pustyni” odnosi się do niewdzięcznej reakcji na brak pitnej wody w Refidim – „Pocóżeś wywiódł nas z ­Micraim [hebr. Egipt], aby zamorzyć nas i dzieci nasze i dobytek nasz pragnieniem?” (Wj 17, 3; Cylkow). W Arawie („na równinie”) Izraelitom złożyły wizytę moabickie nierządnice sakralne i oddawali tam cześć Baal Peorowi (Lb 25). Naprzeciw Suf – suf to sitowie, czyli nad morzem Sitowia, gdy zbliżały się do nich zbrojne zastępy armii faraona – pozwolili sobie oni na kąśliwą uwagę: „Czyżbyś dla braku grobów w Micraim wywiódł nas, abyśmy pomarli na puszczy?” (Wj 14, 11; Cylkow). Z Paranu zostali wysłani do Ziemi Kanaan wywiadowcy (Lb 13), co skończyło się czterdziestoletnią tułaczką. Tofel pochodzi od „niepoważnego podejścia”, a Lawan to „biały” – chodzi tu o komentarz odnoszący się do manny – „dusza nasza obmierziła sobie chleb ten nędzny” (Lb 21, 5). W Chacerot miał miejsce bunt Koracha i jego zwolenników, Di-Zahaw zaś znaczy „zbyt dużo złota”: Mojżesz ma na myśli złotego cielca.

W tym kierunku udaje się gros komentatorów. Zastanawia mnie jednak to, że przywódca wygłasza swoją mowę na progu Ziemi Obiecanej, zatem już nie do pokolenia urodzonego w Egipcie, lecz do ich dzieci. Czy wypunktowanie ich ojców w pierwszych słowach to sposób na dotarcie do młodych?

Osiemnastowieczny marokański rabin dostrzega w tym wersie aluzję do pożądanych przymiotów: be-ewer („po tej stronie”) to moralna niezależność, Jordan zaś (rdzeń J-R-D znaczy „zstąpić”) – pokora. Pustynia oznacza skromność. Arawa mówi o braniu odpowiedzialności (arewut) za innych. Suf czy sof („koniec”) – zawsze pamiętaj o swojej śmiertelności. Prezentuj swój peer (Paran) – zewnętrzny blask i „poważne podejście” (nie-Tofel). „Biały” to czystość, a chacerot – (Boże) podwórce, czyli domy nauki. „Zbyt dużo złota” – zadowól się minimum.

Jaką głębię można dostrzec w jednym prostym wersie!©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Jest rabinką. Absolwentka Wydziału Hebraistyki UW, uczyła hebrajskiego m. in. na UW, w WLH im. J. Kuronia i na UMCS-ie w Lublinie, a obecnie w warszawskim Liceum im. Zuzanny Ginczanki. Wydała 2 książki: polsko-hebrajski modlitewnik dla dzieci oraz wzbogacony… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 31/2021