Szoftim

Ks. Pwt. 16, 18-21, 9: W tej części Tory Mojżesz uczy, czym jest sprawiedliwość i jak ma być zaprowadzona (słowo "szoftim" oznacza właśnie sprawiedliwość). Nakazuje swemu ludowi, by ustanowił sędziów i urzędników we wszystkich miastach.

10.08.2010

Czyta się kilka minut

"Oni sądzić będą lud sądem sprawiedliwym. Nie będziesz naginał prawa, nie będziesz stronniczy i podarku nie przyjmiesz, gdyż podarek zaślepia oczy mędrców... Dąż wyłącznie do sprawiedliwości, byś żył i posiadł ziemię, którą ci daje Pan, Bóg twój" (16, 18-20). Gdy naród stanął na granicy swych przyszłych ziem, przyszedł moment, by to, co było niemal utopijnym ideałem, przełożyć na konkretne rozwiązania, pamiętając, że sędziowie bywają zaślepieni, świadkowie w sądzie tendencyjni, a winni chcą uciec przed wyrokiem. Uderza w cytowanym fragmencie powtórzenie słowa: sprawiedliwość (czego polskie tłumaczenia z niejasnych powodów nie oddają). Dlaczego tak zostało zapisane?

Talmudyczna interpretacja jest w tym względzie jednoznaczna: "Nasi rabini nauczali »dąż do sprawiedliwości«, co oznacza: podążaj za mężami uczonymi do ich akademii". Nakazane jest: studiuj w dobrych szkołach, a poznasz istotę sprawiedliwości. Podobnie słowa Tory komentuje wielki rabin Raszi, zalecając w tym miejscu: "udaj się do dobrego sądu". Jakość prawa nie zależy tylko od tego, jak zostało zapisane, ale także od tego, kto w jego imię orzeka.

Ale w tradycji można też napotkać inną, nieco zaskakującą interpretację. Powiada się, że sformułowanie z Tory odnosi nas do dwojakiego rodzaju sprawiedliwości. Pierwsza z nich odpowiada dosłownie rozumianemu prawu, stosowanemu z całą stanowczością i surowością. Drugie odnosi do sprawiedliwości pojętej w duchu kompromisu i miłosierdzia. Na okoliczność tego rozróżnienia Talmud przywołuje obraz z pustynnych gór. "Gdy na wąskiej górskiej ścieżce spotkają się dwa wielbłądy i będą chciały jednocześnie wejść na szczyt Bet Horn, wtedy oba spadną, natomiast jeśli wchodzić będą jeden po drugim, nic złego się nie stanie. Który powinien wejść pierwszy? Gdy jeden jest obładowany, a drugi nie, pierwszeństwo powinien zyskać obładowany. Gdy jeden jest bliższy celu, a drugi dalej, to ten, którego czeka dłuższa droga, powinien ruszyć pierwszy. Jeśli oba są tak samo odległe czy bliskie celowi, trzeba znaleźć kompromis...".

Wynika z tego obrazu, że to, co jest sprawiedliwe, zależy od okoliczności, czasu, miejsca, osób i zwierząt. Każdy sąd jest subiektywny i nie sposób z orzeczeń Tory wywieść wszystkich praw. Talmud potwierdza ten wniosek, powiadając: Sąd może wydać orzeczenie nieuzasadnione Torą, nie po to, by ją lekceważyć, ale po to, by ją chronić.

W tym samym fragmencie Tory mowa jest o tym, że w pewnych okolicznościach w państwie Izrael powinien rządzić monarcha. Jednym z jego uprawnień będzie to, że może czasem orzekać wyroki wykraczające poza istniejący porządek praw. Powód jest następujący: sąd stoi na straży litery prawa, król dba o ducha prawa. Sąd i król reprezentują odmienne porządki sprawiedliwości, które się równoważą i wspierają. Tu dochodzimy do wniosku zaskakującego i niemal zatykającego dech w piersi. Powiada się w Talmudzie, że Jeruzalem zostało zburzone tylko dlatego, że wydawano w nim sądy w zgodzie z biblijnym prawem. Zaraz, nie z powodu ludzkiej nieobyczajności? Nie z powodu zepsucia? Nie z racji nieposłuszeństwa Bogu? "Rabi Johanan potwierdza: Jerozolima upadła jedynie z tego powodu, że orzekano wyroki zgodnie z dosłownie pojętym prawem Tory i nie wykraczano poza literę prawa". Gdy sędzia stosuje się do dosłownie pojętego prawa, używa go nie po to, by zbliżyć się do Boga, ale po to, by czcić samo prawo. Paragrafy, detaliczne zalecenia halachy (praw żydowskich) stają się jego bogiem.

Sędzia to, jak napisano w jednym z traktatów Talmudu, partner Boga w poszukiwaniu prawdy. "Podążaj za mędrcami do akademii" - to cytowane we wstępie zalecenie oznacza "idź i szukaj prawdy", a ten, kto szuka prawdy, znajdzie wspomożenie w niebie. Ponieważ prawda jest pieczęcią Boga.

Jeśli duch prawa pojedna się z prawem pojętym dosłownie, wówczas, jak czytamy w Psalmie 85: "Łaskawość i wierność spotkają się ze sobą, ucałują się sprawiedliwość i pokój. Wierność z ziemi wyrośnie, a sprawiedliwość wychyli się z nieba".

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
(1951-2023) Socjolog, historyk idei, publicysta, były poseł. Dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego. W 2013 r. otrzymał Nagrodę im. ks. Józefa Tischnera w kategorii „Pisarstwo religijne lub filozoficzne” za całokształt twórczości. Autor wielu książek, m… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 33/2010