Sto dni Angeli Merkel

I oto mamy mały cud: rozwiewa się tradycyjny pesymizm Niemców. Odkąd sto dni temu Angela Merkel została pierwszą w historii kraju kobietą-kanclerzem, Niemcy wydają się odkrywać na nowo dawno utracony optymizm, a ona sama plasuje się na szczytach rankingów popularności.

06.03.2006

Czyta się kilka minut

Ten sukces dla wielu jest zaskoczeniem. Jej kampania wyborcza niekoniecznie zasługiwała na miano porywającej, zaś wygrana we wrześniowych wyborach była tak nieznaczna, że chadecy musieli stworzyć rząd z głównym przeciwnikiem - socjaldemokratami. Ale postrzeganie osoby zmienia się po jej wyborze na publiczne stanowisko. I zmienia się też sama osoba. Merkel bez kłopotów poradziła sobie z pierwszymi zadaniami dyplomatycznymi w Paryżu, Londynie i Warszawie, w Waszyngtonie i w Moskwie, a nawet na tak wyboistym gruncie jak Izrael i Palestyna. Ta skuteczność w sferze spraw zagranicznych spowodowała, że jej socjaldemokratyczni partnerzy zaczęli być zazdrośni: słychać narzekania, iż czas już, by pani kanclerz zeszła z czerwonego dywanu i poświęciła więcej uwagi sprawom kraju. Rzecz jasna, Angela Merkel wie, że koniec końców oceniana będzie po tym, jak poradzi sobie z problemami wewnętrznymi. Ostatecznie, w Niemczech jest dziś więcej niż 5 mln bezrobotnych...?

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
(1935-2020) Dziennikarz, korespondent „Tygodnika Powszechnego” z Niemiec. Wieloletni publicysta mediów niemieckich, amerykańskich i polskich. W 1959 r. zbiegł do Berlina Zachodniego. W latach 60. mieszkał w Nowym Jorku i pracował w amerykańskim „Newsweeku”.… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 11/2006