Reklama

Ładowanie...

A na końcu i tak wygrywa Merkel

z Berlina
17.12.2018
Czyta się kilka minut
Po 18 latach jako przewodnicząca CDU odeszła z tej funkcji na własnych warunkach. To dowód, że Angela Merkel dobrze rozpoznała kierunek zmian w niemieckim społeczeństwie.
Angela Merkel na ostatnim zjeździe swojej partii, podczas którego wybrano jej następczynię w funkcji przewodniczącej CDU. Hamburg, 8 grudnia 2018 r. MARKUS SCHREIBER / AP / EAST NEWS
J

Jeśli oceniać polityków po tym, jak oddają władzę, to Angeli Merkel sztuka ta udaje się wyjątkowo dobrze. Wybór jej następcy na czele Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU) na kongresie tej partii w Hamburgu 7 grudnia stał się niemal partyjnym sądem nad jej dziedzictwem. Dwójka czołowych kandydatów, którzy chcieli objąć schedę w partii po niej, dobrze uosabiała bowiem niemiecką chadecję sprzed i po „erze Merkel”.

Dla Friedricha Merza – jednego z tej dwójki pretendentów – była to próba powrotu do polityki po tym, jak to właśnie Merkel wypchnęła go z partii jeszcze na początku wieku. Po latach kariery na rynkach finansowych Merz apelował teraz o powrót do konserwatywnych korzeni chadeków. Jego rywalka, Annegret Kramp-Karrenbauer, do berlińskiej polityki przeszła z fotela premiera Kraju Saary dopiero na początku 2018 r. – i pod protekcją kanclerz. Bliżej jej do kursu Merkel,...

24296

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]