Reklama

Ładowanie...

Sted i jego kumple

23.04.2012
Czyta się kilka minut
Podobno już na zawsze skazany na ognisko i trzy akordy, Edward Stachura wraca w świetnym stylu.
Bajzel i Budyń, czyli formacja Babu Król Fot. Anna Głuszko-Smolik
N

Nie ma sensu rozstrzygać, czy Stare Dobre Małżeństwo zrobiło krzywdę Edwardowi Stachurze, przenosząc jego twórczość w krainę łagodności. Z pewnością legionom Polaków (również piszącemu te słowa) dostarczyło w ten sposób wielu wzruszeń. Stachura w wersji proponowanej przez najsłynniejszy polski zespół poezji śpiewanej był przez wiele lat nieodłączną częścią rytuału inicjacyjnego, razem z letnim ogniskiem, rozstrojoną gitarą i butelkami wina przechodzącymi z rąk do rąk. Ani Jan Kondrak ze swoją „Mszą wędrującego”, ani aranżacje Jerzego Satanowskiego w wykonaniu Jacka Różańskiego, ani nawet najbardziej chyba melancholijny ze wszystkich Marek Gałązka (świetna interpretacja „Zawiei w Michigan”) nie podbili serc tłumów w takim stopniu jak ballady SDM. To one otwierały wejścia do namiotów.

Jakie wejścia otwierają Bajzel i Budyń z Babu Króla? Znani z formacji Pogodno muzycy również...

3996

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny + karnet filmowy
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD

Dostęp roczny + karnet filmowy
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]