Stan zagrożenia

Za wiarę w Chrystusa cierpi na całym świecie ok. 100 mln ludzi - wynika z corocznego raportu "Męczennicy 2011", opublikowanego przez agencję informacyjną Idea oraz Dzieło Pomocy Prześladowanym Chrześcijanom "Open Doors".

15.11.2011

Czyta się kilka minut

Chrześcijanie są najbardziej prze­śladowaną grupę religijną na świecie. Do ich dyskryminacji dochodzi w ponad 70 krajach świata: oprócz ryzyka uwięzienia, utraty życia i zdrowia, narażeni są na takie szykany jak utrata pracy czy mienia. We wcześniejszych publikacjach ponadwyznaniowa organizacja "Open Doors" pisała nawet (podobnie jak "Pomoc Kościołowi w potrzebie") o 200 mln prześladowanych - obecnie wycofała się z tego, udoskonalając metodologię badania. W statystykach odrzucono np. "nominalnych chrześcijan", czyli tych, dla których wiara jest czynnikiem wyróżniającym ich jako grupę społeczną i niczym więcej. Oceny dokonywali pracownicy Dzieła obecni w ponad 50 krajach świata.

Jak podkreślają autorzy raportu, liczby nie są najważniejsze: chodzi przede wszystkim o uświadomienie politykom, organizacjom pozarządowym i odbiorcom mediów konieczności niesienia pomocy prześladowanym. Przewodniczący frakcji CDU/CSU w Bundestagu Volker Kauder wezwał we wstępie do mocniejszego zaangażowania Zachodu w kwestię obrony wolności religijnej, rozumianej jako wolność jej dalszego przekazywania i prawo do zmiany wyznania.

Wolność religijna jest najradykalniej ograniczana w krajach islamu; raport stwierdza, że dyskryminacja chrześcijan przez radykalnych muzułmanów jest przyczyną ich eksodusu z Bliskiego i Środkowego Wschodu. W większości krajów arabskich nie mieszkają już Żydzi, a obecnie podobnie zaczyna wyglądać sytuacja chrześcijan. Także w krajach, przez które przeszła "Arabska Wiosna": w Egipcie płonie więcej kościołów i ginie więcej chrześcijan niż przed rewolucją. Co więcej, wiele chrześcijanek pada ofiarami porwań i jest zmuszanych do poślubienia muzułmanów i przymusowego przejścia na islam. "Błędne jest przekonanie wielu krajów arabskich, że zbyt duża wolność religijna wywołuje niepokoje i przemoc - czytamy w raporcie. - Przymuszanie do wyznawania jednej religii prowadzi nie do pokoju, lecz do stałych napięć etnicznych, społecznych i religijnych między większością społeczeństwa i mniejszościami".

Raport ogłosił listę krajów, w których sytuacja chrześcijan jest najgorsza. Na jej szczycie (dziewiąty rok z rzędu) przed krajami muzułmańskimi znajduje się totalitarna Korea Północna. W państwie tym funkcjonuje zbliżony do boskiego kult zmarłego w 1994 r. "Wielkiego Przywódcy" Kim Ir Sena oraz obecnego "Ukochanego Przywódcy" Kim Dzong Ila. Każda działalność religijna jest postrzegana jako wroga wobec państwa. W 2010 r. aresztowano setki chrześcijan: niektórych od razu zamordowano, innych zesłano do łagrów. Tak np. postąpiono po odkryciu w maju 2010 r. w prowincji Pyungsung kościoła domowego z 23 wierzącymi: troje z nich zabito, resztę uwięziono. Według szacunków w obozach pracy przebywa ok. 70 tys. chrześcijan.

Kolejne miejsca na niechlubnej liście zajmują Iran, Afganistan, Arabia Saudyjska, Somalia, Malediwy, Jemen, Irak, Uzbekistan i Laos (w którym chrześcijanie są traktowani jako agenci Stanów Zjednoczonych).

Raporty organizacji zajmujących się prześladowaniami chrześcijan zwracają też uwagę na zjawisko dyskryminacji "wewnątrzchrześcijańskiej". Chodzi o przypadki ograniczania praw katolików, protestantów czy świadków Jehowy w krajach o przewadze prawosławia, jak Rosja, Gruzja, Grecja czy Bułgaria. Polegają one np. na barierach biurokratycznych w uzyskiwaniu zgody na budowę świątyń, w odzyskiwaniu obiektów zagrabionych przez władze komunistyczne, ale także na trudnościach w zdobyciu wykształcenia lub pracy.

Z okazji Dnia Solidarności z Kościołem Prześladowanym (13 listopada) bp sandomierski Krzysztof Nitkiewicz zwrócił uwagę, że wokół prześladowania chrześcijan panuje "przedziwna zmowa milczenia". Tymczasem "ich cierpienia muszą mnie boleć tak samo, jakby dotyczyły mojej osoby czy najbliższych. Musimy upominać się o ich prawa, modlić się w ich intencji i wspierać materialnie" - apelował hierarcha. Tegoroczny Dzień był poświęcony szczególnie sytuacji chrześcijan w Sudanie i Sudanie Południowym.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz działu „Wiara”, zajmujący się również tematami historycznymi oraz dotyczącymi zdrowia. Należy do zespołu redaktorów prowadzących wydania drukowane „Tygodnika” i zespołu wydawców strony internetowej TygodnikPowszechny.pl. Z „Tygodnikiem” związany… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 47/2011