Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Propozycję takiego spotkania pomiędzy wiernymi w Chrystusie i współczesnymi ludźmi, którzy już nie mogą nadal dzielić wiary chrześcijańskiej, ale których jednak nurtują pytania o Boga i o wewnętrzne wartości naszego człowieczeństwa, sformułowałem w przemówieniu bożonarodzeniowym do kurii rzymskiej w 2009 r. Poprzedziła je podróż do Republiki Czeskiej, przed którą wszędzie mi mówiono, że jest to kraj w większości agnostyków i ateistów, a chrześcijanie są tam tylko nieliczną mniejszością. Podobnie mówiono mi również przed moją podróżą do Francji. Ponadto było mi również wiadome, że w dużej części Niemiec zanik wiary chrześcijańskiej jest jeszcze bardziej dramatyczny i że w niektórych regionach ochrzczeni chrześcijanie stanowią zaledwie mniejszość. Wiedziałem jednak, że o Bogu nie można po prostu zapomnieć. Również tam, gdzie dostęp do wiary chrześcijańskiej zdaje się być niemożliwy, nie milkną pytania o to, skąd przychodzimy i dokąd zmierzamy. W nieokreślony sposób Bóg pozostaje pytaniem, jako „nieznany bóg” (por. Dz 17, 23), a może jednak jest On obecny również jako nadzieja. A przecież w trakcie obu wspomnianych podróży spotkałem się z wielką otwartością na pytania o Boga i Jego poszukiwanie, na co my ze strony Kościoła zdaje się nie potrafimy udzielić właściwej odpowiedzi.
Na myśl przyszła mi ponownie historia oczyszczenia świątyni. Mówi ona nam o tym, jak Jezus wypędził z tzw. „dziedzińca pogan” handlarzy z ich zwierzętami ofiarnymi, wspominając przy tym słowa Izajasza: „Mój dom ma być domem modlitwy dla wszystkich narodów”. Dodał przy tym za Jeremiaszem: „Lecz wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców” (Mk 11, 17; Iz 56, 7; Jer 7, 11). Te słowa są przywołaniem wielkiej tradycji Izraela. Kult świątyni, jako taki, należy tylko do narodu wybranego Izraela. Równocześnie Izrael był zawsze świadom tego, że jego Bóg jest Bogiem wszystkich narodów, nie tylko jednym spośród wielu bogów, lecz jedynym prawdziwym Bogiem, stwórcą nieba i ziemi. I dlatego też musi być dziedziniec, na którym będą mogli się modlić wszyscy ludzie, którzy poszukują Boga.
I również dziś jest tak, że święta eucharystia, w której Pan, Bóg żywy, daruje nam samego siebie i naucza nas prawdziwej adoracji Boga jedynego, jest dostępna tylko dla tych, których Pan sam obdarzył łaską wiary. I dlatego Kościół potrzebuje również wielkich dziedzińców, na których wszyscy poszukujący i pytający będą mogli przedstawić swoje poszukiwanie Bogu jedynemu i w dialogu z wierzącymi dążyć do prawdy.
To właśnie miałem na myśli, gdy zaproponowałem nowy „dziedziniec pogan”, nie nadając mu przy tym konkretnego kształtu. Głównie Papieskiej Radzie ds. Kultury i jej przewodniczącemu kardynałowi Gianfranco Ravasiemu zawdzięczamy, że wielkie spotkania pomiędzy wierzącymi i poszukującymi przybierają w naszych czasach coraz bardziej formę takiego „dziedzińca pogan”. Cieszę się bardzo, że ta idea została podjęta ze szczególną intensywnością w Polsce, w społeczeństwie, które jest silniej kształtowane przez wiarę niż inne części zachodniego świata, chociaż i tu odczuwalne jest, jak nasze jestestwo jest wstrząsane przez wpływ modernizmu. Wasze spotkanie w tych dniach będzie wydarzeniem, którego znaczenie sięgnie daleko poza Polskę.
Z serca życzę Wam, aby moc Ducha Świętego była pośród Was, aby prowadziła i oświeciła Was wszystkich.
Watykan, klasztor Mater Ecclesiae, w dniu święta św. Alfonsa Liguori, 1 sierpnia 2017 r.
Trzecia edycja Dziedzińca Dialogu, organizowanego przez Archidiecezję Warszawską i Centrum Myśli Jana Pawła II, odbędzie się w Warszawie w dniach 16 – 19 października.